Żużel. Dwóch ze świadectwem z czerwonym paskiem. Są tacy, co musieliby "powtarzać klasę" [NOTY]

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: żużlowcy Lokomotivu Daugavpils
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: żużlowcy Lokomotivu Daugavpils

Optibet Lokomotiv Daugavpils pokonał w piątkowe popołudnie OK Bedmet Kolejarz Opole. Bohaterami gospodarzy okazali się być Nick Morris oraz Kevin J. Pedersen, którzy wywalczyli 25 punktów.

Noty dla zawodników Optibet Lokomotiv Daugavpils:

Jewgienij Kostygow 3. Jak na zawodnika krajowego i z drugiej linii, to swoje zrobił. Był jednym z tych, którzy zdołali pokonać lidera opolskiego Kolejarza, czyli Jacoba Thorssella. I on i Nikołaj Kokin mogą być zadowoleni z jego siedmiu punktów z bonusem.

Victor Palovaara 2+. Szwed jest rewelacją Bauhaus-Ligan i z bardzo dobrym skutkiem powrócił także do ścigania w naszym kraju. W piątek mu się jednak nie wiodło, chociaż tak samo, jak Kostygow, tak i on dał radę przywieźć za plecami Thorssella.

Adam Ellis 4-. Sinusoidalny występ Brytyjczyka. Gdyby wykreślić mu dwa biegi - pierwszy i ostatni, to mógłby otrzymać bardzo dobrą ocenę, bo miałby tylko jedną porażkę, a jego pogromcą byłby Adrian Cyfer. Jednak rozpoczął od zerówki i takim bilansem też skończył, a spośród pięciu biegów, drużynowo trzy remisy i po jednym - zwycięstwie i porażce.

ZOBACZ WIDEO Lider Motoru: Lublin będzie moim pierwszym wyborem na przyszły rok

Kjastas Puodżuks 3+. Doświadczony Łotysz nie ma powodów, by nie być niezadowolonym z tego biegu. Każdy z trzech biegów kończył na punktowanej pozycji, w których to dwa razy pokonywał Karola Barana i raz Petra Chlupaca. Jego trzy "oczka" na pewno były bardzo ważne w piątek.

Nick Morris 5. Wrócił do składu i był ojcem sukcesu. Tylko Jacob Thorssell i to dwukrotnie był w stanie pokonać lidera gospodarzy, który zrewanżował się Szwedowi w ostatniej gonitwie dnia. Na pewno w klubie muszą zacząć już myśleć nad ofertą dla Morrisa, by zatrzymać go na kolejny sezon.

Kevin Juhl Pedersen 5. Kolejny raz Duńczyk udowodnił, że transfer do Optibet Lokomotivu był strzałem w dziesiątkę. Jedenaście punktów było drugim rezultatem w teamie Kokina, a co najważniejsze - trzy z pięciu biegów z udziałem Pedersena kończyły się zwycięstwami, co pozwoliło wypracować bilans ośmiu punktów na plus.

Ernest Matjuszonok 1. Szału nie ma. Jeden punkt zdobyty w biegu młodzieżowym na Mateuszu Dulu, to nie jest wynik, który go zadowoli, ale i na jaki pozwala mu jego potencjał.

Noty dla zawodników OK Bedmet Kolejarza Opole:

Oskar Polis 2. Pierwszy bieg mógł napawać go optymizmem, bo był szybki i wygrał. Później jednak coś się zadziało i o ile w pierwszej fazie meczu dorzucił do dorobku OK Bedmet Kolejarza trzy punkty, to w drugiej połowie spotkania dwóch biegów nie ukończył, ale i tak znajdował się wówczas na czwartym miejscu.

Karol Baran 2. Po fatalnym początku i dwóch zerówkach, w kolejnej części coś się udało znaleźć, by zdobyć pięć punktów i bonus. Pokonanie Palovaary i dwa razy Matjuszonoka, to nie jest jednak rezultat marzeń, tym bardziej w meczu, kiedy twoja drużyna przegrywa.

Adrian Cyfer 3. Gdyby nie błędy, jakie popełniał na dystansie, to jego dorobek punktowy mógłby być dwucyfrowy i nieco bardziej okazały. W pierwszym jego biegu prowadził, ale kiedy go pociągnęło, to spadł za obu rywali i się zakopał.

Jacob Thorssell 4+. Rozpoczął niemrawo, bo niespodziewanie przegrał na "dzień dobry" z Kostygowem, ale później spisywał się tak, jak na lidera przystało. Swoje zrobił, bo wygrywał biegi indywidualnie, a dodatkowo trzy gonitwy z jego udziałem kończyły się odrabianiem strat. Tych za wiele jednak nie udało się odzyskać względem rywali.

Mateusz Dul 1. Musi wyciągnąć z tego występu wnioski i zapomnieć o wyjeździe na Łotwę.

Petr Chlupac 4. Jego wynik, czyli siedem punktów, to nie jest zły rezultat. Jego zadaniem było zapewne zatrzymać gospodarzy w biegu młodzieżowym, co się nie powiodło, ale później pokonał m.in. Palovaarę, czy zrewanżować się Matjuszonokowi.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Polak oddał hołd legendom NBA. Niebywały pomysł
Leszno potrzebuje Pawlickiego skurczyByka

Źródło artykułu: