Żużel. Wiktor Przyjemski pojechał po meczu do szpitala. Mamy nowe informacje na temat jego stanu zdrowia
Wiktor Przyjemski był jednym z autorów awansu Abramczyk Polonii do półfinału play-off eWinner 1. Ligi. Niestety, po meczu ze Zdunek Wybrzeżem junior poczuł ból i musiał udać się do szpitala. To zaniepokoiło bydgoskich fanów.
Jazda Przyjemskiego wyglądała w piątek bardzo pewnie. Można było nawet odnieść wrażenie, że po urazie nie ma już żadnego śladu. Niestety, po spotkaniu menedżer Krzysztof Kanclerz w rozmowie z WP SportoweFakty poinformował, że Przyjemski musiał udać się do szpitala, bo zaczął odczuwać ból w kontuzjowanej ręce. - Rzeczywiście, ból się pojawił, ale chciałbym uspokoić kibiców. Nie ma powodów do paniki - mówi nam Marek Ziębicki, menedżer młodego żużlowca.
- Znowu będziemy potrzebować trochę czasu, ale ogólnie jest w porządku. Musieliśmy zmienić opatrunek i sprawdzić stan rany. Teraz będzie potrzebny nieco dłuższy odpoczynek, więc Wiktora ominie kilka imprez. Do półfinału są jednak aż dwa tygodnie, więc będzie dobrze - przekonuje Ziębicki.
Wszystko wskazuje zatem na to, że Abramczyk Polonia będzie walczyć o awans do finału eWinner 1. Ligi w pełnym składzie.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Prezes Polonii wymienia zawodników do wzięcia. To oni trafią do Bydgoszczy?KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>