Żużel. Spełnić upragniony cel. W niedzielę startuje finał 2. Ligi Żużlowej

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Rune Holta na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Rune Holta na prowadzeniu

Obie drużyny od kilku lat aspirują do awansu na wyższy szczebel rozgrywkowy. Jedna i druga w poprzednich sezonach zaprzepaściła swoje szanse. Teraz w końcu opolscy lub poznańscy kibice oraz działacze będą mogli otworzyć szampany i świętować awans.

OK Bedmet Kolejarz Opole i jego przedstawiciele od kilku lat otwarcie mówią o chęci jazdy w eWinner 1. Lidze. Ta sztuka jednak cały czas im się nie udaje. Najbliżej było w ubiegłym sezonie, kiedy mierzyli się w finale 2. Ligi Żużlowej z Trans MF Landshut Devils. Tam jednak okazali się słabsi w dwumeczu i o awans ponownie muszą walczyć w tym roku.

SpecHouse PSŻ Poznań przez kilka lat także liczył się w walce o zwycięstwo na najniższym szczeblu rozgrywkowym. Bardzo blisko tego było w 2019 roku, jednak po pamiętnym dwumeczu z Polonią Bydgoszcz ponieśli porażkę. Następnie przyszedł kryzys, jednakże w klub tchnięto nowe życie i teraz ponownie bije się on o awans do pierwszej ligi.

To właśnie w Poznaniu odbędzie się pierwsze spotkanie tegorocznego finału i to właśnie od niego będzie wiele zależało. Jeśli poznaniacy chcą realnie liczyć się w tym dwumeczu, muszą w niedzielę na swoim torze odnieść sukces i zdobyć jak najwięcej punktów przewagi. W rundzie zasadniczej to im się udało, ponieważ u siebie pokonali Kolejarz 52:38. Najlepszymi zawodnikami tego pojedynku byli Rune Holta (11+1 pkt) oraz Francis Gusts (13 pkt).

ZOBACZ WIDEO Największe gwiazdy PGE Ekstraligi korzystają z nowinki technicznej. "Niedługo wszyscy będą go mieć"

Wśród drużyny z województwa opolskiego najlepiej spisali się Jacob Thorssell (12 pkt) i Adrian Cyfer (10 pkt). W rewanżu zwycięzcą okazał się już Kolejarz, jednak wynik 46:43 spowodował, że bonus wrócił do Wielkopolski. Gospodarzy w tamtym spotkaniu do wygranej poprowadził Oskar Polis (13 pkt) oraz Thorssell (12+2 pkt). Wśród gości ponownie najlepszy był Holta (13+1 pkt) i Jonas Seifert-Salk (12 pkt).

Tym razem oba mecze mogą mieć zupełnie inny przebieg. Nie tylko ze względu na to, że presja, oczekiwania, ale także nawet pogoda mogą mieć bardzo duży wpływ na dyspozycję zawodników. Zmieniły się składy obu zespołów. W Poznaniu niedawno pojawił się Emil Breum, w Opolu Mathias Thoernblom, a przed kilkoma dniami pozycję juniorską wzmocnił Philip Hellstroem-Baengs.

Jeśli chodzi o rywalizację w półfinale, to w nim zdecydowanie trudniejszego rywala miał PSŻ, który mierzył się z Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz. Był to dwumecz, w którym działo się wiele, zwłaszcza w pierwszym meczu w Rawiczu, gdzie działo się aż za dużo. Mimo wszystko poznańscy zawodnicy wygrali oba spotkania, chociaż przez moment musieli drżeć o awans, po kilku słabszych biegach. Ostatecznie w dwumeczu zwyciężyli 95:85.

Łatwiejsze zadanie stało przed Kolejarzem, który walczył z Optibet Lokomotivem Daugavpils. Opolanie byli zdecydowanym faworytem i udowodnili to już w pierwszym pojedynku na Łotwie. Tam pokonali gospodarzy 49:41 i z dużym spokojem mogli podejść do rewanżu. W nim fajerwerków nie było, ale zespół prowadzony przez Marcina Sekule powtórzył wynik z pierwszej potyczki i wywalczył przepustkę do jazdy w finale ligi.

W niedzielę zapewne dużo będzie zależało od dyspozycji dnia. W stolicy Wielkopolski wszyscy liczą na świetną jazdę Rune Holty, który może poprowadzić swój zespół do zwycięstwa. Ostatnio lepiej zaprezentował się także Kacper Gomólski, którego punkty będą niezwykle istotne. Na wysokim poziomie formę ustabilizował Kevin Fajfer, udowadniając, że może być jednym z liderów.

Po kontuzji do pełnej dyspozycji wraca Jonas Seifert-Salk, który w finale powinien zaprezentować się o wiele lepiej, niż w rewanżowym meczu z Rawiczem. Nie można także zapomnieć o Gustsie, którego ostatnie występy mogą lekko niepokoić fanów Skorpionów.

Wydaję się, że w Rawiczu takich znaków zapytania i niepewnych nazwisk jest mniej. Przez cały sezon świetnie prezentują się Cyfer, Polis i Thorssell. Dowodem na to jest ranking średnich, w którym cała trójka plasuje się w pierwszej siódemce. Kapitalnym wzmocnieniem okazał się za to Thoernblom, zdobywając w 11 biegach półfinałowych 22 "oczka".

Nie można zapomnieć, że każdy z nich może w ramach zastępstwa zawodnika pojawić się jeszcze raz, a przy dyspozycji takiej, jak do tej pory, może przynieść to kilka lub nawet kilkanaście cennych punktów. Niewiadomą jest za to Philip Hellstroem-Baengs, którego wypożyczenie może okazać się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, ale też całkowitym zawodem.

Nie da się ukryć, że wszystkie dywagacje mogą szybko okazać się błędne. Ogromne parcie na awans po obu stronach może spowodować, że po kilku słabszych startach pojawią się nerwy i zbyt pochopne decyzje, a to może powodować kolejne problemy, które w ostatecznym rozrachunku mogą zadecydować o zwycięstwie.

Awizowane składy:

SpecHouse PSŻ Poznań:
9.
Kevin Fajfer
10. Rune Holta
11. Kacper Gomólski
12. Aleksandr Łoktajew
13. Jonas Seifert-Salk
14. Francis Gusts
15.

OK Bedmet Kolejarz Opole:
1.
Oskar Polis
2. z/z
3. Adrian Cyfer
4. Mathias Thoernblom
5. Jacob Thorssell
6. Philip Hellstroem-Baengs
7.

Początek spotkania: 11 września (niedziela), godz. 13:00
Sędzia: Paweł Michalak
Komisarz toru: Krzysztof Okupski
Komisarz techniczny: Adam Giernalczyk
Przewodniczący Jury: Maciej Polny

Prognozowana pogoda na niedzielę (za yr.no)
Temperatura: 18°C
Wiatr: 18 km/h
Deszcz: 0,2 mm

Czytaj także:
Oblał testy na narkotyki i alkohol. Kuriozalna kara dla zawodnika
Żużel. To on może zastąpić Lamparta w składzie Motoru

Źródło artykułu: