Żużel. Co czuł Vaculik w momencie defektu i jakie dalsze kroki Lindgrena? Oglądaj Magazyn PGE Ekstraligi!
Z finału PGE Ekstraligi pozostanie z nami obraz defektu motocykla Martina Vaculika i załamanego tym faktem zawodnika. To był przełomowy moment w rywalizacji o złoto. Słowak opowie o tej chwili w naszym najnowszym Magazynie PGE Ekstraligi.
Przełomowy moment nastąpił w 10. wyścigu. Wówczas Vaculik jechał na prowadzeniu i już widział zbliżającą się metę, gdy wtem na ostatnim wirażu pękł łańcuch w jego motocyklu. Słowak wymownie spojrzał w niebo, a bieg zamiast remisem, skończył się podwójnym zwycięstwem gospodarzy (tu przeczytasz relację ->>).
Co w chwili, gdy maszyna odmówiła posłuszeństwa poczuł Martin Vaculik? Jakie myśli pojawiły się w jego głowie? Czy miał wówczas wrażenie, że mistrzowski tytuł oddalił się bezpowrotnie? O tym, jakie emocje targały jednym z filarów gorzowskiej Stali on sam opowie w naszym czwartkowym Magazynie PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO Historyczny sezon Zmarzlika. Prezes klubu wskazał kluczowy aspekt formy mistrzaZawodnik nowych wicemistrzów kraju wyjawi też, jaka panowała atmosfera w zespole po porażce w finale. Przegrana w decydującym o złocie dwumeczu na pewno boli, ale biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, jakie napotkała w tym roku Stal, srebrny medal w przypadku tego klubu jest bardzo dużym sukcesem.
Vaculik odpowie też na pytanie, jak czuje się w roli zawodnika, który po Bartoszu Zmarzliku przejmie pałeczkę lidera Stali. Zdradzi też, jak uporał się z problemami sprzętowymi. Wyjaśnić bowiem należy, że reprezentant Słowacji krążył w tym sezonie od jednego tunera do drugiego. Łącznie skorzystał z silników przygotowywanych przez czterech majstrów.
Od początku rozgrywek w dobrej dyspozycji był za to Dominik Kubera, okrzyknięty bohaterem finału PGE Ekstraligi. Żużlowiec Motoru Lublin także będzie gościem naszego czwartkowego programu. W rozmowie z nim zostanie poruszony temat jego wysokiej formy i świetnych wyników oraz kwestia tego, czy jego kariera rozwija się w oczekiwany przez niego sposób. Będzie też o jego relacji z Jarosławem Hampelem. Który z nich, zdaniem Kubery, jest lepszym startowcem?
Nie obędzie się też bez omówienia finału o złoty medal. Który moment walki o mistrzostwo był według wychowanka Unii Leszno kluczowy i jaki wpływ na zespół miała rozmowa w szatni wszystkich zawodników po pierwszym starciu w Gorzowie?W naszym Magazynie pojawi się też przedstawiciel brązowych medalistów, czyli zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa. Będzie nim Fredrik Lindgren, który w drugim spotkaniu właśnie o trzecie miejsce spisał się rewelacyjnie zdobywając płatny komplet punktów. Skąd tak dobra forma Szweda akurat na zakończenie rozgrywek?
Szwed opowie też o trudnych chwilach, jakie spotkały go mniej więcej w połowie sezonu, kiedy to ogłosił, że potrzebuje zrobić sobie kilka tygodni przerwy od jazdy na żużlu. Do Lindgrena jak bumerang co jakiś czas wracają koszmary związane z konsekwencjami przejścia choroby COVID-19. Co robił podczas tej przerwy? Jakie dalsze kroki zamierza podjąć, by wreszcie uporać się z objawami long-covidu?
Będzie też coś na poprawę humoru, bo Fredrik Lindgren opowie historię słynnego hot-doga, którego zjadł na podium po turnieju Grand Prix w Malilli. Nie zabrakło oczywiście także pytania o przynależność klubową reprezentanta Szwecji. Od dobrych kilku tygodni wiadomo, że jego nowym pracodawcą będzie Motor Lublin. Co na to sam zainteresowany?
Ponadto w programie panel ekspercki, w którym gośćmi będą Krzysztof Cegielski oraz Mateusz Puka. Panowie skupią się na tegorocznych medalistach Drużynowych Mistrzostw Polski. Wskażą ich kluczowe momenty, postaci i mecze. Czy ich zdaniem Motor Lublin rzeczywiście może stać się hegemonem w polskim żużlu, jak ostatnio na Twitterze prognozował Zbigniew Boniek?
To wszystko w naszym Magazynie PGE Ekstraligi. Program rozpocznie się w czwartek, 29 września, o godzinie 13:00. Player z transmisją będzie dostępny na WP SportoweFakty.
Czytaj również:
- Prezes Motoru Lublin: Ze Zmarzlikiem dałem się podpuścić
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga | eWinner 1. Liga | 2. Liga Żużlowa
-
MichSpyr Zgłoś komentarz
nominowanym puścił Kuberę). Jeśli gdybamy to pogdybajmy sobie co by było gdyby Michelsen był w 100% zdrowy.... -
MichSpyr Zgłoś komentarz
wynik na poziomie Woźniaka. W dwumeczu Stal ze zdrowym Thomsen nie ma najmniejszych szans z Motorem w pełnym składzie, taka jest prawda. -
lubie piwo Zgłoś komentarz
torze. -
JAKUB MICHOR Zgłoś komentarz
pan cygaro umarl czy co mu jest ze nadal milczy ?:D -
MichSpyr Zgłoś komentarz
medal. W przekroju całego sezonu był zdecydowanie najlepszą drużyną. Koniec, kropka! -
romanf Zgłoś komentarz
dostaje motor od zmarzlika i sie wywraca ,po takim wystepie nalezy natychmiast rozwiazac umowe i go pogonic. a w szczegolnosci obserwowac stan jego konta bankowego, ja juz wozniakowi zaufania nie robie ,inna sprawa to pekniety lancuch u Waculika, przypadek? caly final w wykonaniu STALI, budzi podejrzenia ....jedyny ktory ocalil glowe byl zmarzlik ,STAL PRZEGRALA ..... -
lubie piwo Zgłoś komentarz
byłby pod dużą presją,a wtedy łatwo o błędy.Po tym defekcie to Stal była pod presją i właśnie Woźniak w 14 biegu popełnił błąd.Widzisz teraz różnicę?Niczego nie ujmuję Motorowi,ale defekt Vacula miał ogromne znaczenie -
lubie piwo Zgłoś komentarz
spowodowało,że wkradłaby sie nerwówka i nie tak łatwo by nie mieli w ostatnich biegach.Wystarczyłby jeden błąd i byłoby po Motorze -
głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
Lublin dalej miałby złoto . Jak takich dziennikarskich baboli zatrudniają S.F. -
MichSpyr Zgłoś komentarz
Gdyby Vaculik dowiózł 3 pkt mecz zakończyłby się wynikiem 51-39. Taki wynik również dawał Motorowi złoto, więc nie piszcie głupot i nie wprowadzajcie ludzi w błąd!