Żużel. Czy są powody do obaw, co do kondycji finansowej klubów? "Widzę to, jak wysokie kontrakty podpisywano"

Konrad Cinkowski 23 Listopada 2022, 08:00

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Robert Chmiel

• Żużel. Nie spodziewał się kontraktu w Polsce. "Trener Chomski wyszedł z inicjatywą"

Wokół nowego tworu jest jednak nadal wiele niewiadomych, o czym pisaliśmy TUTAJ. Mimo to w klubie z optymizmem patrzą na zbliżający się proces licencyjny.

- Po rozmowach, które prowadzę myślę, że jest szansa, że zobaczymy Polonię w lidze, a mówienie, że nie wystartuje jest przedwczesne - mówił Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".

W kontekście kolejnego sezonu przez jakiś czas mówiło się, że wystartować może drużyna z Krakowa, ale wiemy już, że tak się nie stanie. Czas pokaże, czy ekipa z Grodu Kraka, tak samo, jak i ta ze Świętochłowic wróci, ale np. w latach 2024-25. A czy jest szansa na drużyny zagraniczne, które uzupełniłyby obsadę?

- Jeżeli chodzi o Ukrainę, która jakiś czas temu planowała powrót do ligi polskiej, to jest to zwyczajnie niemożliwe z wiadomych względów. Być może zobaczymy w 2. LŻ Czechów, ale jest to melodia przyszłości - dodał Szymański, który zdradził, że nierealny jest również powrót Wolfe Wittstock.

Wiele w ostatnim czasie mówi się na temat sytuacji finansowej klubów. Witold Skrzydlewski w rozmowie z WP SportoweFakty przyznał, że przez brak regulaminu finansowego może dojść do prawdziwej weryfikacji. Głośne poglądy na temat podejścia klubów do kontraktów ma również prezes Metalika Recycling Kolejarza Rawicz - Sławomir Knop.

- Nikt nie mówił, że coś jest nie tak. Ponadto widzę to, jak wysokie kontrakty podpisywano w oknie transferowym. [...] Tak dobrego stanu klubów, nie było nigdy w historii. Niemniej nikt nie wie, co przyniesie przyszłość. Czasy nie są pewne - skomentował działacz.

Piotr Szymański przyznał, że popiera pomysł prezesa honorowego Orła Łódź, który od lat zabiega o to, by liga składała się z 20 meczów: 14 kolejek rundy zasadniczej oraz 6 rund play-off w systemie "każdy z każdym" w dwóch grupach dla ekip z miejsc 1-4 oraz 5-8.

Przewodniczący GKSŻ zauważa, że nie może być tak, że niektórzy sezon kończą w sierpniu, czy też nawet i w lipcu. To jest jednak temat na rozmowy przed podpisaniem nowej umowy z telewizją.

Czytaj także:
Był ich dumą i chwałą. Miał zajechać wyżej od Janusza Kołodzieja
Tam gwiazdy światowego żużla i reprezentanci Polski będą się ścigać zimą

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>