Żużel. Adrian Miedziński już po decydujących badaniach. Znamy wyniki!

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Adrian Miedziński
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Adrian Miedziński

W środę Adrian Miedziński przeszedł badania, które miały dać jednoznaczną odpowiedź, czy zawodnik będzie mógł wrócić do uprawiania żużla. Wyniki wyszły pozytywne i nic już nie stoi na przeszkodzie, by kontynuował karierę.

W tym artykule dowiesz się o:

W lutym Adrian Miedziński spotkał się z przewodniczącym GKSŻ Piotrem Szymańskim i z przewodniczącą Zespołu Medycznego PZM Beatą Maas. Wspólnie ustalono, że zawodnik przejdzie dodatkowe badania, które dadzą odpowiedź na pytanie, czy 37-latek będzie mógł wrócić na motocykl żużlowy.

Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, Miedziński przeszedł badania pozytywnie. Główna Komisja Sportu Żużlowego czeka jeszcze na oryginały dokumentów od lekarza, jednak to tylko formalność. Sam zawodnik na razie nie chce oficjalnie zabierać głosu, ponieważ czeka na oficjalne stanowisko GKSŻ.

To wszystko oznacza, że 37-latek może się już powoli szykować do powrotu na tor. Co ważne, zawodnik nie musi odnawiać licencji żużlowej, więc praktycznie w każdej chwili może rozpocząć negocjacje z klubami. Podobnie rzecz ma się z udziałem w sparingach. Dodajmy, że Miedziński w listopadowym okienku transferowym związał się tzw. kontraktem "warszawskim" z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.

Przypomnijmy, że do upadku Adriana Miedzińskiego doszło podczas zeszłorocznego meczu półfinałowego 1. Ligi. Doświadczony zawodnik uderzył głową o tor i doznał aksonalnego urazu mózgu. 37-latek w bardzo poważnym stanie trafił do szpitala, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Medycy byli bardzo ostrożni w prognozach dotyczących powrotu Miedzińskiego do zdrowia. Wychowanek toruńskiego Apatora pozytywnie zareagował na wybudzenie ze śpiączki. Rozpoznał bliskich i był w stanie się z nimi komunikować. Po tym rozpoczął proces rehabilitacji, który przyniósł oczekiwane skutki.

Zobacz także:
Mateusz Jabłoński wraca do żużla!
Inauguracja PGE Ekstraligi zagrożona?

ZOBACZ WIDEO: Spore zmiany w Canal+. Nowy szef redakcji żużlowej komentuje

Komentarze (47)
avatar
Rache
6.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miedzinski na torze? OK.Powinien jezdzic w 2 kaskach na glowie.A serio badania badaniami ale trzeba miec pomieszane w glowie by tak ryzykowac zyciem. 
avatar
Motoareniusz
5.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tu każdy jest mądrzejszy widze od lekarzy czy samego zawodnika a to on wie najlepiej jak się czuje jest młody i się zregenerował szybko proste a lekarze tez się mylili wynik rezonansu nie zawsz Czytaj całość
avatar
Motoareniusz
5.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze niech jeździ Nicki tez tak samo jedzie dalej a miał bardzo dużo ciężkich kontuzji. Miedziak jak troszkę wyluzuje z ambicją będzie solidną 2 linią w ekstralidze lub liderem w 1 li Czytaj całość
avatar
scianakurzu
4.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli Adrian może kontynuować kolejne próby samobójcze... Szkoda, że przy okazji zabierze ze sobą innych. 
avatar
Złocisty
31.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Strach się bać normalnie.