Anders Thomsen musiał przedwcześnie zakończyć ubiegły sezon. W Grand Prix Challenge na torze w szkockim Glasgow zaliczył upadek, którego sutkiem było złamanie nogi. I to w dziewięciu miejscach.
Kibice ebut.pl Stali Gorzów z dużym zaciekawieniem śledzą jego przedsezonowe jazdy. Duńczyk zaimponował już w PGE IMME, w których to rozpoczął od mocnego uderzenia, bo po dwóch seriach startów był niepokonany.
Kiedy wydawało się, że powalczy z Bartoszem Zmarzlikiem o triumf w rundzie zasadniczej, po ósmym biegu poinformowano, że Thomsen wycofał się z zawodów.
Łukasz Benz uspokoił fanów Duńczyka. Powodem nie były problemy związane z odnowieniem urazów z ubiegłego roku, a grypa jelitowa. To ona spowodowała, że żużlowiec nie czuł się na siłach, by kontynuować zawody. Z przeziębieniem w sobotę zmaga się również rodak Thomsena, Leon Madsen.
Czytaj także:
Zajął miejsce Apatora na Motoarenie. Będzie chciał przejąć klub?
Znają swoje miejsce w szeregu. Promotor mówi o ekspansji SEC
ZOBACZ WIDEO: Emil Sajfutdinow o swoim powrocie: Rozumiem decyzje PZM. Jestem już stęskniony