Żużel. W Grudziądzu odżyły nadzieje. GKM ze zdrowym Pedersenem postawi się Sparcie?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
zdjęcie autora artykułu

Nicki Pedersen środowym występem w lidze duńskiej wlał nadzieje w serca fanów ZOOleszcz GKM-u. Poprzednie spotkania grudziądzkiego klubu pokazały, że bez 46-latka zespół nie jest w stanie wygrywać. Czy to się zmieni w piątek?

Na takie wieści wszyscy w Grudziądzu czekali. W środę Nicki Pedersen wystąpił w spotkaniu ligi duńskiej, które miało dać odpowiedź, w jakiej dyspozycji jest trzykrotny indywidualny mistrz świata. 46-latek rozwiał jakiekolwiek wątpliwości, czy ZOOleszcz GKM w najbliższych meczach będzie mógł na niego liczyć.

Pedersen na wcale niełatwym torze nie zaznał goryczy porażki, w czterech startach zdobył trzy "trójki". A warto dodać, że tego dnia zawodnicy rywalizowali na dość trudnej nawierzchni, czego dowodem jest fakt, że zawody zostały przerwane po ośmiu rozegranych biegach. To tylko pokazuje, że Duńczyk wraca do dyspozycji z początku sezonu.

Prawdziwa weryfikacja nastąpi jednak w piątek. Wszyscy mają w pamięci ostatnie występy Nickiego Pedersena w dwóch meczach wyjazdowych (tj. w Krośnie i Toruniu), w których 46-latek wycofywał się z zawodów po dwóch wyścigach. W najbliższym spotkaniu z Betard Spartą Wrocław coś takiego raczej nie nastąpi. Po pierwsze, zawodnik już uporał się z problemami, które skutecznie utrudniały mu rywalizację na torze. Po drugie, samo przygotowanie grudziądzkiej nawierzchni bardziej będzie sprzyjało Duńczykowi. Trudno przypuszczać, że gospodarze zdecydują się na przyczepniejszy tor. Raczej można się spodziewać znanego z Grudziądza betonu.

Sztab szkoleniowy GKM-u robi wszystko, by ich zawodnicy do meczu ze Spartą Wrocław podeszli jak najlepiej przygotowani. Świadczą o tym choćby treningi organizowane w godzinach wieczornych, czyli w porze rozegrania piątkowego spotkania. Czy to w połączeniu z dobrą dyspozycją Nickiego Pedersena przyniesie pierwsze zwycięstwo w tym sezonie? Łatwo o to nie będzie.

ZOBACZ WIDEO: "Trzy warianty" GKM Grudziądz. Ważą się losy Szczepaniaka!

Nie ma w tym etapie sezonu silniejszego rywala od Betard Sparty. Wrocławianie pozostają jedyną drużyną bez porażki w PGE Ekstralidze. I mimo tego, że do zdrowia doszedł już Pedersen, to i tak faworytem piątkowej potyczki będą goście. Skład seniorski drużynowych mistrzów Polski z 2021 roku nie pozwala myśleć inaczej. Jedynym słabym punktem może być pozycja drugiego młodzieżowca, jednak wydaje się, że z czasem i Kacper Andrzejewski zacznie dorzucać punkty.

Z kim się przełamywać, jak nie z kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Ewentualne pokonanie Betard Sparty doda GKM-owi skrzydeł i poprawi nastroje, które po ostatnich porażkach, co zrozumiałe, nie były najlepsze.

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław 1. Tai Woffinden 2. Daniel Bewley 3. Artiom Łaguta 4. Piotr Pawlicki 5. Maciej Janowski 6. Bartłomiej Kowalski 7. Kacper Andrzejewski

ZOOleszcz GKM Grudziądz 9. Max Fricke 10. Frederik Jakobsen 11. Gleb Czugunow 12. Wadim Tarasienko 13. Nicki Pedersen 14. Kacper Pludra 15. Wiktor Rafalski

Początek meczu: godz. 20:30 Sędzia: Piotr Lis Komisarz toru: Paweł Stangret Komisarz techniczny: Błażej Demski

Zobacz także: PSŻ wypożyczyło zawodnika Holder szybciej wróci na tor?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Ile punktów zdobędzie Nicki Pedersen?
0-4
5-8
9-12
13 lub więcej
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
Richard Varga Gattling
19.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzień w dzień hałasują po nocach w tym tygodniu.  
avatar
Majki_GKM
19.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy wynik może wlecieć...nawet wygrana dla nas może się trafic  
avatar
srv50
19.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rough night for Nicki, no amount of training will save you from a beating.  
avatar
DonLemon ACM and CKM
18.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
38:52  
avatar
głos z Rzeszowa 61
18.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
50 : 40 dla WROCŁAWIA i tyle w temacie . przegrana 10 pkt to najmniejszy wymiar kary ale może być więcej .