Żużel. Pech zawodnika Stali. Czeka go kilka tygodni przerwy
Fatalnie dla Mateusza Majchera zakończyło się niedzielne spotkanie 2. Ligi Żużlowej. W jednym z wyścigów junior zaliczył groźny upadek i musiał udać się do szpitala na badania. Texom Stal Rzeszów przekazała, co z jego stanem zdrowia.
Konrad Cinkowski
Na torze pojawiła się karetka. Majcher owal opuścił na noszach i po kilku chwilach udał się do szpitala na szczegółowe badania. Pierwsze wieści wykluczały złamania.
Texom Stal Rzeszów poinformowała, że ich reprezentant ma stłuczony kręgosłup. I choć faktycznie nie doszło u niego do złamań czy pęknięć, to czeka go kilka tygodni przerwy.
ZOBACZ WIDEO: Ci zawodnicy Unii Leszno jadą poniżej oczekiwań. Menedżer mówi o presjiCzytaj także:
Zawodnicy pozbawieni szansy walki o tytuł!
Tor się rozpadł na kilka dni przed Grand Prix!