Na mecz w ramach 9. kolejki 1. Ligi Żużlowej Abramczyk Polonia wybrała się do Poznania. W pierwszym spotkaniu bydgoszczanie pokonali InvestHousePlus PSŻ 48:42, stąd też stawką tego pojedynku było nie tylko zwycięstwo, ale także punkt bonusowy.
Od początku rywalizacji w trudnym położeniu była Abramczyk Polonia. Wicelider 1. Ligi Żużlowej musiał radzić sobie bez Andreasa Lyagera, który odczuwa skutki upadku w lidze duńskiej.
Po trzech wyścigach InvestHousePlus PSŻ prowadziło 10:8. Jednak w czwartym biegu Abramczyk Polonia miała dobrą okazję do odrobienia straty, bo reprezentowali ją Wiktor Przyjemski i Daniel Jeleniewski.
ZOBACZ WIDEO: Co za jazda Oskara Fajfera. Zobacz jak oszukał rywala na ostatnich metrach!
Od początku biegu z przodu był Przyjemski. Za jego plecami pozostali zawodnicy walczyli o drugie miejsce. Gdy był na nim Jeleniewski, to po szerokiej wyprzedzał go Kevin Fajfer. Jednak między żużlowcami doszło do kontaktu, wskutek czego groźnie wyglądający upadek zanotował bydgoszczanin.
Motocykl Jeleniewskiego uderzył o bandę pneumatyczną, a zawodnik nie zdołał się go puścić. Udało mu się to dopiero w momencie, gdy on i jego sprzęt byli w powietrzu. Żużlowiec Abramczyk Polonii wykonał salto i upadł na tor.
Momentalnie wyjechała do niego karetka, do której Jeleniewski trafił na noszach. Komentatorzy szybko przekazali, że jest on przytomny. Spiker natomiast poinformował, że u zawodnika wystąpił uraz lewego barku.
Sędzia podjął decyzję o wykluczeniu Fajfera. Zawodów kontynuować nie będzie już Jeleniewski, bo jest on niezdolny do dalszej jazdy, co oznacza, że w powtórce może zastąpić go Benjamin Basso. Jednak dla Abramczyk Polonii będzie to bardzo duże osłabienie, szczególnie, że już musi radzić sobie bez Lyagera.