Żużel. Gospodarze chcą wykonać kolejny krok ku play-off. Ostatni dzwonek dla Unii

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Kjastas Puodżuks.
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Kjastas Puodżuks.

Spotkanie Optibet Lokomotivu Daugavpils z Grupa Azoty Unią Tarnów będzie jednym z dwóch niedzielnych meczów 2. Ligi Żużlowej. To konfrontacja w ramach 9. kolejki, której faworytem będą gospodarze.

Pierwsze spotkanie między tymi drużynami odbyło się 21 maja w Tarnowie-Mościcach. Tamtego dnia od początku lepiej spisywali się podopieczni Nikołaja Kokina, którzy po trzech wyścigach prowadzili różnicą sześciu punktów.

Gospodarzom udało się odpowiedzieć, ale całe spotkanie mieli pod swoją kontrolą przyjezdni z Łotwy, którym udało się ostatecznie wygrać różnicą czterech "oczek".

W niedzielę Optibet Lokomotiv Daugavpils stanie przed szansą zgarnięcia trzech kolejnych punktów. W porównaniu z tamtą potyczką, to swoją szansę tym razem dostaje Steve Worrall, a na pozycję juniorską Kokin powołał Artioma Juhno.

Obecność tego drugiego może być jednak wymuszona i wcale nie jest powiedziane, że jednak pojedzie. Nie ma bowiem Ricardsa Ansviesulisa, nie ma też Gustava Grahna. Szwed bowiem zawiesił swoje starty na żużlu w tym sezonie, co spowodowane jest sprawami mentalnymi, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Świdnicki: Na razie wydałem dużo więcej niż zarobiłem

Zmienił się także skład tarnowskich Jaskółek. Nie ma Oskara Bobera, a pojawia się za to kolejny raz Paweł Miesiąc, który ma już za sobą pierwsze starty w biało-niebieskich barwach. Zespół prowadzony przez Stanisława Burzę raczej już się pogodził z tym, że play-offy obejrzy w telewizji. W tej chwili Jaskółki zajmują ostatnie miejsce i ich przepustka do czołowej czwórki byłaby ogromną niespodzianką.

- Wszystko jest możliwe. Ten skład i ta drużyna były budowane nie dla takiego wyniku, jaki jest. Szkoda, lecz nie wiem, co więcej można dodać. Play-offy swoją drogą, ale teraz trzeba jakoś honorowo to wszystko wybronić, bo jak tu nawet myśleć o przyszłym sezonie? - mówił niedawno Ernest Koza w rozmowie z WP SportoweFakty.

Gospodarze też wcale nie są jeszcze pewni tego, że w czołowej czwórce się znajdą. W tej chwili zajmują oni trzecie miejsce, a ścisk w tabeli jest ogromny. Łotysze mają dwa punkty straty do lidera z Opola, ale i zaledwie dwa oczka przewagi nad piątą Enea Polonią Piła, która w sobotę wygrała w Rawiczu zgarniając pełną pulę. Trzy punkty pozwolą wykonać kolejny krok, ku play-off.

Początek niedzielnego meczu o godzinie 15:15 czasu polskiego. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową.

Awizowane składy:

Grupa Azoty Unia Tarnów:
1. Rene Bach
2. Marko Lewiszyn
3. Matic Ivacic
4. Paweł Miesiąc
5. Ernest Koza
6. Mateusz Gzyl

Optibet Lokomotiv Daugavpils:
9. Jewgienij Kostygow
10. Daniił Kołodinski
11. Steve Worrall
12. Kjastas Puodżuks
13. Nick Morris
14. Artiom Juhno

Początek spotkania: 15:15 (czasu polskiego)
Sędzia: Paweł Michalak
Komisarz toru: Mirosław Berliński
Wynik pierwszego spotkania: 47:43 dla Lokomotivu

Czytaj także:
Mistrz Polski żałuje tego ruchu. "Rozmowy były inne, a w praniu wyszło inaczej"
Historyczna chwila w polskim klubie. Czekali na to ponad 15 lat!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty