Żużel. Chris Holder przyznaje się do błędu. Powinien był odejść z Torunia wcześniej [WYWIAD]

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Chris Holder
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Chris Holder

- Gdy patrzę na to wstecz, to ludzie mają rację i powinienem był odejść z Torunia wcześniej - mówi Chris Holder w rozmowie z WP SportoweFakty. Równocześnie Australijczyk ciągle nie wie, co będzie robił w polskiej lidze w sezonie 2024.

[b]

Łukasz Kuczera, WP SportoweFakty: Jak z twoim zdrowiem?[/b]

Chris Holder, zawodnik Fogo Unii Leszno: Nie najgorzej. Oceniłbym je tak na 80 proc. Potrzebuję nieco czasu, by wrócić do maksymalnej formy, ale jest na tyle dobrze, że mogę wsiąść na motocykl i jeździć. Ten wypadek był straszny, późniejsza operacja i to wszystko, co się wydarzyło. Dobrze, że mam to za sobą.

Była to kolejna poważna kontuzja w twoim życiu. Trudno znaleźć motywację do powrotu po takich wydarzeniach?

Nie, żużel ciągle sprawia mi radość. Gdyby ten ostatni wypadek, to była kwestia jakiegoś mojego błędu, gdybym sam był winien, to pytałbym siebie: "co ja wyprawiam?". W zeszłym roku też miałem upadek, gdzie oberwały moje plecy. Sam upadek nie wyglądał źle, ale zostałem trafiony przez rywala.

Teraz znów wjechał we mnie inny zawodnik. To nie była moja wina. To wszystko sprawia, że wciąż mam ogromną motywację do jazdy. Chcę osiągać dobre wyniki. Mam tylko 35 lat, więc jak na żużel, nie jestem stary. Przede mną jeszcze wiele lat ścigania.

Co w takim razie będziesz robił w polskiej lidze w sezonie 2024?

Nie wiem na 100 proc., ale chciałbym zostać w Lesznie. W tym roku nie miałem okazji do jazdy we wszystkich meczach z powodu kontuzji. Dlatego chciałbym dostać jeszcze jedną szansę. Jednak to działacze muszą podjąć decyzję, w jaką stronę chcą podążać. Na pewno czuję się na siłach, aby dalej rywalizować w PGE Ekstralidze. Gdyby miało to być nadal Leszno, będzie świetnie. Czekają nas rozmowy na ten temat.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Przedpełski pójdzie w ślady Dudka? Stanowcza odpowiedź torunianina

Spędziłeś wiele lat w Toruniu. Niektórzy mówią, że za dużo i to nie było dobre dla twojej kariery.

Tak, tak. Gdy patrzę na to wstecz, to mają rację i powinienem był odejść wcześniej. Gdy jednak byłem w Apatorze, to patrzyłem na to inaczej. To jest bardzo dobrze zorganizowany klub, miałem wszystkich mechaników z Torunia i wszystko działało jak należy. W pewnym momencie Toruń był dla mnie niczym dom. Byłem młodym człowiekiem i znalazłem ostoję w tym mieście.

Samo myślenie o tym, że mógłbym zakładać kevlar innego zespołu było dla mnie dziwne. Gdy w końcu nadszedł okres zmiany i przeniosłem się do Ostrowa, to dotarło do mnie, że mogę żyć bez Torunia. Nie było tak źle, jak przez lata o tym myślałem.

To samo podziało się z twoim bratem. Jack przeniósł się do Lublina i notuje dużo lepsze wyniki.

Dokładnie. Może w Toruniu mieliśmy zbyt komfortowe warunki? Czasem lepiej przenieść się do nowego miejsca, którego nie znasz, gdzie wszystko musisz budować od zera. Gdy zostaniesz za długo w jednym środowisku, to robisz się trochę leniwy. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że czas spędzony w Toruniu był świetny. Czułem się tam niesamowicie. To dobry klub ze świetnym stadionem i ciężko było mi powiedzieć: "czas odejść".

Po tym, jak klub spadł do 1. Ligi Żużlowej, chcieli abym został w Toruniu. Wtedy czułem, że powinienem pomóc Apatorowi w powrocie do PGE Ekstraligi. Po wywalczeniu awansu pomyślałem po raz pierwszy, tak na poważnie, że czas zmienić klub. Wtedy usłyszałem od działaczy: "nie, chcemy cię". To zmieniło moje nastawienie.

Kontuzja sprawiła, że ten sezon nie jest udany dla Chrisa Holdera
Kontuzja sprawiła, że ten sezon nie jest udany dla Chrisa Holdera

Jesteśmy po finale DPŚ. Co wolisz Speedway of Nations czy Drużynowy Puchar Świata?

DPŚ. To jednak są mistrzostwa świata, a SoN to zawody par. Myślę, że jeśli mamy wyłaniać najlepszą drużynę na globie, to lepszy jest DPŚ. Turniej, w który zaangażowanych jest więcej zawodników, brzmi ciekawiej i dostarcza więcej emocji. Były przecież lata, gdy drużyna na DPŚ musiała liczyć pięciu żużlowców i to było coś! Wszystko wtedy wstrzymuje się na tydzień, zawody ligowe ustępują na chwilę DPŚ, więc bez chwili namysłu - wybieram DPŚ!

Chciałbym też zapytać o żużel na Wyspach. Kiedyś dla Australijczyków było normą, by wybierać ten kraj po przylocie do Europy. Teraz sytuacja wygląda tam coraz gorzej, przynajmniej jeśli chodzi o ligę.

Dla nas Wielka Brytania to naturalny kierunek po wyprowadzce z Australii, chociażby z powodu języka. Łatwiej nam się otrząsnąć w nowym państwie w tej sytuacji i zacząć uczyć się żużla. Później z Wysp można "atakować" kolejne kraje i myśleć o jeździe w Polsce, Szwecji, Danii czy gdziekolwiek sobie zapragniesz. Pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja żużla w Wielkiej Brytanii będzie dobra na tyle, że Australijczycy nadal będą tam odnajdywać drugi dom, ale nie wiem, czy tak będzie.

Niektórzy w Polsce nazywają obecnie Leszno "małą Australią".

Piotr Rusiecki wykonuje kapitalną robotę, to bez wątpienia. Do tego dochodzi U-24 Ekstraliga, w której młodzi Australijczycy mogą trenować i startować. Te rozgrywki trochę przejmują rolę szkoleniową, jaką wcześniej pełniła Anglia. Do tego Leszno historycznie powiązane jest z Australią, chociażby ze względu na Leigh Adamsa i paru innych żużlowców.

Na pewno Polska jest numerem na świecie pod względem zainteresowania żużlem. Wielka Brytania ma ogromną stratę do was. Problem polega na tym, że może trzy czy cztery kluby na Wyspach posiadają stadion na własność. Sytuacja brytyjskiego żużla była lepsza, gdy były w nim większe pieniądze, sponsorzy i telewizja. Tyle że oni przejedli tę gotówkę. Nie zainwestowali jej chociażby w budowę własnych stadionów.

Teraz transmisje telewizyjne nie są tak znaczące jak kiedyś, to zniechęciło sponsorów i Brytyjczycy nie mają nic. Są w stanie tylko zarobić na wynajem stadionu, ale właściciele klubów nie mają zysków z ich prowadzenia.

Można by tu wymienić co najmniej kilka brytyjskich klubów, które w ostatnich latach zniknęły z mapy albo lada moment to zrobią...

Tak, to koszmar. Premiership liczy teraz siedem zespołów, ale po tym sezonie dwa zespoły na 100 proc. przepadną. Co wtedy będzie? Czy awansują kogoś z niższej ligi? Czy może jakimś cudem uda się uratować te ośrodki? Nikt tego nie wie. To będzie interesujące, zobaczyć co działacze z Wysp wymyślą.

rozmawiał Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj także:
- Tyle pieniędzy jest do zgarnięcia w IMP. Czy stawki są problemem?
- Duży problem Thomsena. Chomski ujawnia o co chodzi

Komentarze (5)
avatar
Krystek72
9.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny, ktorego torunskie otoczenie zniszczylo. Nie dziwota, ze malo kto tam chce jezdzic. Tak to jest jak sie ma siano i nie umie sie go wykorzystac a na trybunach czy tutaj w internecie krol Czytaj całość
avatar
Rache
8.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj tak.Chris Holder w Toruniu to byl blad.Tak jak spadek Apatora do 1 ligi,jak zatrudnienie Fratczaka z Falubazu.A za bledy trzeba placic,tego w Toruniu sie nauczyli. 
avatar
Skoro123
8.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W żużlu nie ma znaczenia w jakim klubie w polsce zaczal jezdzic dany obcokrajowiec, jesli zuzlowiec jedzie bardzo dobrze w innych ligach to predzej czy pozniej ktos po niego siegnie z polski i Czytaj całość
avatar
Don Ezop Fan
8.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda, ze Chris nie powiedzial jak Czekanski sciagnal Go do Wroclawia... 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.