- W naszej opinii ludzie, którzy zorganizowali tegoroczną GP Włoch, spisali się wyśmienicie, więc żeby docenić ich starania, postanowiliśmy podpisać z Terenzano kontrakt na organizację kolejnej rundy Indywidualnych Mistrzostw Świata - powiedział Paul Bellamy, dyrektor BSI Speedway, czyli firmy zarządzającej cyklem Grand Prix.
Na decyzję włodarzy serii złożyło się także kilka innych aspektów. - Zachowana ciągłość na pewno sprawi, że ranga tego wydarzenia będzie rosła, a dodatkowo Terenzano i okolice to wspaniałe miejsce do zwiedzania. Fani żużla z pewnością z wielką chęcią przybędą na Grand Prix, a oprócz tego będą oni mieli możliwość szerszego poznania północnych Włoch. Z Terenzano do Wenecji można dotrzeć w półtorej godziny - dodał Bellamy.
Niezwykle zadowolony z otrzymania kolejnej szansy jest Simone Terenzani - promotor organizującego turniej w Terenzano klubu MotoClub Olympia: - To ogromny zaszczyt dla ludzi zaangażowanych w MotoClub, że będziemy mogli po raz kolejny gościć u siebie najlepszych żużlowców globu. Chcemy, żeby kolejna GP Włoch była jeszcze lepsza od poprzedniej i z niecierpliwością oczekujemy na przyjazd kibiców speedwaya z całego świata.
Przypomnijmy, że w sezonie 2009 runda IMŚ w Terenzano odbyła się po raz pierwszy w historii. W zawodach na tamtejszym 400-metrowym owalu triumfował reprezentant Polski - Tomasz Gollob.