Żużel. Od kilku lat są w sporym kryzysie. Były mistrz ma pomóc szkolić młode talenty

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Jozsef Tabaka
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Jozsef Tabaka

Węgierski żużel od kilku lat przeżywa kryzys, ale jeszcze trochę mu do upadku. Sytuacja ma się jednak zmienić, a jednym z tych, którzy mają być odpowiedzialni za szkolenie młodych kandydatów na żużlowców, został Jozsef Tabaka.

[tag=13204]

Jozsef Tabaka[/tag] był nadzieją węgierskiego żużla i przez lata czołowym zawodnikiem tego kraju, który był w stanie skutecznie rywalizować na arenie międzynarodowej. W sierpniu 2018 roku żużlowiec odjechał jednak ostatnie zawody i na jakiś czas odsunął się od czarnego sportu.

Zawodnik ma w swoim CV występy w polskich ligach. Reprezentował Speedway Miszkolc, Speedway Wandę Kraków, KSM Krosno oraz Stal Rzeszów. Teraz wraca, ale w zupełnie nowej roli.

Dwukrotny mistrz Węgier (2010, 2012) będzie pełnił rolę szkoleniowca w klubie ze swojego rodzinnego miasta, czyli w Debrecen Speedway SE oraz zajmie się programem "SpeedWolf Juniors".

ZOBACZ WIDEO: Pedersen: Znów czuję się podekscytowany. Poza PGE Ekstraligą też jest znakomicie

Tabaka ma już za sobą pierwszy trening na stadionie Perenyi Pal Salakmotor. Dzielił się wskazówkami i radami z młodymi adeptami. Wśród nich jest m.in. Zoltan Lovas, który ściga się w klasie 250cc i jest największą nadzieją węgierskiego żużla na "lepsze jutro".

Klub ogłosił także nabór i szuka chętnych chłopców oraz dziewczęta w wieku od 13 do 20 lat, którzy potrafią jeździć na motocyklu i chcą spróbować swoich sił na maszynie żużlowej. Węgrzy zapewniają kandydatom na przyszłych żużlowców dwanaście miesięcy szkolenia teoretycznego oraz praktycznego na motocyklach o pojemności 500cc.

Węgierski żużel w tym roku opierał się na pięciu zawodnikach w klasie 500cc oraz wspomnianym Lovasie w młodszej kategorii wiekowej. W Polsce mieliśmy okazję ujrzeć w akcji Richarda Fuzesiego, który uczestniczył w Speedway Ekstraliga Camp. Oprócz niego ścigali się również: Mark Barany, Dennis Fazekas, Roland Kovacs oraz Norbert Magosi.

W rozwoju speedwaya na Węgrzech nie pomaga sytuacja torowa. Po zamknięciu owalu w Nagyhalasz, Debreczyn pozostaje jedynym miejscem, gdzie będzie można przeprowadzić zawody, czy to krajowe, czy międzynarodowe. Oprócz tego treningowe kółka kręcić można w miejscowości Vasad. Mówi się jednak, że w 2025 roku żużel może wrócić do Gyuli.

Czytaj także:
Kończą wiek juniorski i wkraczają w dorosły świat czarnego sportu
Ten przepis budzi spore zastrzeżenia. Oni skorzystali z niego po raz ostatni

Komentarze (1)
avatar
Szybki_Mietek
18.10.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"Węgierski żużel od kilku lat przeżywa kryzys, ale jeszcze trochę mu do upadku. Sytuacja ma się jednak zmienić, a jednym z tych, którzy mają być odpowiedzialni za szkolenie młodych kandydatów n Czytaj całość