Żużel. Odczarowali Moto Arenę, ale nie chcą spocząć na laurach. Dla dwóch drużyn to ważne starcie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński
zdjęcie autora artykułu

W sobotnie popołudnie w Łodzi zostaną nadrobione zaległości pomiędzy miejscowym H. Skrzydlewska Orłem a Texom Stalą Rzeszów. Która z drużyn ucieknie od strefy spadkowej?

To będzie drugie podejście do konfrontacji H. Skrzydlewska Orła Łódź z Texom Stalą Rzeszów, bowiem w pierwszym terminie plany żużlowców storpedowały opady deszczu, które spowodowały, że łódzki owal nie nadawał się do ścigania. Tym razem prognozy są nieco lepsze. Co prawda może padać i to nawet intensywnie w nocy z piątku na sobotę, tak w samą sobotę meteorolodzy przewidują co najwyżej mżawki. - Prognozy nie są najlepsze, jednak uważam, że mały deszczyk nam nie zaszkodzi, a wręcz pomoże - powiedział podczas konferencji prasowej Maciej Jąder, szkoleniowiec łódzkiej drużyny.

Gospodarze z bardzo dużym optymizmem patrzą na sobotnią konfrontację. Uczestnicy Typera WP SportoweFakty są zdania, że zwycięstwo jest w zasięgu zespołu z województwa łódzkiego. Co ciekawe, tylko Krzysztof Cegielski postawił na wynik z korzyścią dla Texom Stali Rzeszów. Orzeł chce jednak wykorzystać atut toru, który w końcu wydaje się, że zaczęli posiadać.

- Mimo tego, że wtedy nie mogliśmy pojechać meczu to i tak dobrze, że te sesję się odbyły. Im więcej objeżdżenia na swoim owalu tym lepiej. Wydaję mi się, że tak naprawdę już odczarowaliśmy swój obiekt, ale nie możemy spoczywać na laurach, tylko ciągle ciężko pracować i nie pozwolić naszym rywalom nam odjechać - dodał trener Jąder.

ZOBACZ WIDEO: Ostre opinie Mirosława Jabłońskiego. Były szef o jego zachowaniu

- Nawierzchnia jest powtarzalna i mamy to czego chcemy. Warunki torowe z treningów przenosimy na zawody, acz na słaby początek naszej ekipy złożyło się sporo czynników. Musimy zauważyć, że spora cześć zespołu została wymieniona i potrzebowaliśmy się dotrzeć. Gdy to nam się udało, doszły i wyniki. Po prostu potrzebowaliśmy spokoju i treningu. Teraz gdy zaczęliśmy zwyciężać, uważam, że będzie tylko lepiej - mówił z kolei Mateusz Bartkowiak.

W tabeli oba zespoły ze sobą sąsiadują - Texom Stal jest sklasyfikowana na szóstym miejscu, H. Skrzydlewska Orzeł na siódmym. Jedni i drudzy mają po cztery punkty, a to za sprawą dwóch zwycięstw. Pięciokrotnie musieli uznawać wyższość rywali. Goście sobotniej potyczki mają zaliczkę z pierwszego meczu, który wygrali 54:36. Niezależnie która drużyna zwycięży, to awansuje o jedną lokatę - podopieczni Pawła Piskorza mogą wyprzedzić #OrzechowaOsada PSŻ Poznań, zaś łodzianie właśnie Texom Stal. Co za tym idzie - uciekną również od strefy spadkowej.

Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z zawodów.

Awizowane składy:

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 9. Luke Becker 10. Daniel Kaczmarek 11. Tomasz Gapiński 12. Benjamin Basso 13. Oliver Berntzon 14. Bartosz Nowak 15. Mateusz Bartkowiak

Texom Stal Rzeszów 1. Marcin Nowak 2. Mateusz Świdnicki 3. Nicki Pedersen 4. Krystian Pieszczek 5. Jacob Thorssell 6. Wiktor Rafalski 7. Kryspin Jarosz

Początek spotkania: godz. 16:30 Sędzia: Krzysztof Meyze Komisarz toru: Łukasz Izak Wynik pierwszego meczu: 54:36 dla Stali

Prognoza na niedzielę (za: pogoda.wp.pl): Temperatura: 21°C Deszcz: 0.0 mm Wiatr: 14 km/h

Czytaj także: - Przysłał zwolnienie i... pojechał na zawody. Spotkała go kara - Kuriozalne wykluczenie w PGE Ekstralidze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty