Żużel. Co z występem Ratajczaka w niedzielnym meczu? Kryjom rozwiewa wątpliwości

Mateusz Jaśkowiak / Damian Ratajczak na prowadzeniu
Mateusz Jaśkowiak / Damian Ratajczak na prowadzeniu

Damian Ratajczak ledwo powrócił do rywalizacji i ponownie doznał urazu, choć tym razem nie aż tak groźnego, jak kilka tygodni temu. Mimo wszystko czeka go krótka przerwa. Sławomir Kryjom zdradził, kiedy junior Fogo Unii wyjedzie na tor.

Powrót Damiana Ratajczaka był naprawdę pechowy. 19-latek przez jakiś czas trenował na torze, a we wtorek po raz pierwszy od czasu odniesienia kontuzji stanął pod taśmą w oficjalnych zawodach. Zaczął świetnie, bo od zwycięstwa. Później niestety było już gorzej.

W 12. gonitwie potyczki Polcopper Agromix Unii Leszno z KS Toruń w ramach U-24 Ekstraligi zanotował upadek wraz z Krzysztofem Lewandowskim, po którym musiał udać się do szpitala na badania. Te wykazały stłuczenie kolana. To oznacza kolejną przerwę, a przecież już w niedzielę leszczynianie będą walczyć z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz w PGE Ekstralidze.

- Damian Ratajczak doznał stłuczenia kolana, ma trochę siniaków. W środę rano pracował już z fizjoterapeutą. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym tygodniu wróci do treningów na torze - powiedział w rozmowie z elka.pl Sławomir Kryjom.

W takim wypadku młodego zawodnika zabraknie w niezwykle ważnej konfrontacji, a duet juniorski Fogo Unii pewnie stworzą Antoni Mencel i Hubert Jabłoński. Indywidualny wicemistrz świata juniorów za to będzie musiał poczekać na ponowny start w najlepszej żużlowej lidzie świata.

Przypomnijmy, że wcześniej w połowie maja w duńskiej SpeedwayLigaen uczestniczył w kraksie, a w konsekwencji złamał lewe udo i musiał poddać się operacji oraz rehabilitacji. Leczenie przebiegało zaskakująco szybko. Już na początku lipca miał wyjechać na tor, aby odbyć pierwsze treningi.

ZOBACZ WIDEO: Działacz Apatora zapowiada transfery. "Dwa, trzy głośne nazwiska zmienią kluby"

Czytaj także:
- Żużel. "Zlikwidujemy klub". Prezes H.Skrzydlewska Orła podał termin
- Żużel. Aż 13 biegów wygranych z jednego pola. O wszystkim zadecydował ostatni wyścig

Źródło artykułu: WP SportoweFakty