55 
Jeszcze do połowy sierpnia wydawało się, że Krawczyk przeniesie do Bayersystem GKM-u. Długo przekonani byli o tym również działacze Betard Sparty. Kiedy grudziądzki klub usłyszał jednak, że w grę wchodzi tylko roczne wypożyczenie z Wrocławia, a nie transfer definitywny, to sprawa wyhamowała. Teraz na ten ruch nie ma już praktycznie żadnych szans.
Wraz z upływem czasu coraz bardziej prawdopodobna stawała się opcja gorzowska. Jak ustaliliśmy, zawodnik ma już od pewnego czasu uzgodnione warunki indywidualnego kontraktu z Gezet Stalą i jest zdecydowany na reprezentowanie tego klubu.
ZOBACZ WIDEO: Ward nie gryzł się w język, gdy został zapytany o Pedersena
Transfer nie został jednak do tej pory sfinalizowany, bo brakowało zgody Sparty, która po tym, jak upadł temat transferu do GKM-u, postanowiła na pewien czas wstrzymać wszystkie rozmowy w sprawie przyszłości swojego żużlowca. Z naszych informacji wynika jednak, że wkrótce klub da zielone światło na ten ruch. We Wrocławiu zamierzają uszanować wybór Krawczyka.
Dla gorzowian jego pozyskanie będzie niezwykle istotne. Stal będzie dysponować trójką polskich seniorów, a dzięki temu możliwe będzie skorzystanie na pozycji juniorskiej z Adama Bednara, który stworzy duet z Oskarem Paluchem. To z kolei oznacza, że w składzie zabraknie najprawdopodobniej miejsca dla Mathiasa Pollestada, który był długo przymierzany do roli zawodnika U24. Jeśli Stal utrzyma się w PGE Ekstralidze, to poza Krawczykiem, mają w niej także jeździć Anders Thomsen, Jack Holder i Paweł Przedpełski. Bardzo realne jest także zatrzymanie Oskara Fajfera.
Jeśli chodzi o Betard Spartę, to Krawczyk ma wrócić do tego klubu po rocznym wypożyczeniu i zająć miejsce Bartłomieja Kowalskiego. Przypomnijmy, że wrocławianie mają z nim porozumienie dotyczące przedłużenia kontraktu na trzy najbliższe lata, a więc do zakończenia startów w kategorii U24.
Czy pozyskanie Jakuba Krawczyka byłoby dobrym ruchem Gezet Stali Gorzów? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
