Pierwszy kończy wkrótce karierę i skupia się na występach w meczach ligowych (ewentualnie może zostać powołany na baraż i/lub finał), drugiego czeka operacja, a trzeci popadł w konflikt z menadżerem reprezentacji - Craigiem Boycem. Wobec zaistniałej sytuacji ekipę "Kangurów" stanowić będą młodzi Troy Batchelor, Chris Holder i Darcy Ward, uzupełnieni przez bardziej doświadczonych Rory'ego Schleina oraz Davey'ego Watta. - To jest wciąż bardzo silny zespół. Wraz z upływem czasu takie zmiany są nieuniknione i jestem przekonany, że ci chłopcy dadzą z siebie wszystko i sobie poradzą. Ręka Jasona po zeszłorocznej kontuzji nadal nie jest w najlepszym stanie, dlatego w pełni rozumiem jego decyzję o poddaniu się operacji - powiedział Boyce.
Pierwszym przystankiem Australijczyków w DPŚ 2010 będzie King's Lynn, gdzie 26 lipca zmierzą się oni w półfinale z zespołami Finlandii, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii. Opiekun "Kangurów" liczy, że ważnym ogniwem jego teamu będzie Darcy Ward, który w poprzednim sezonie był najjaśniejszą postacią miejscowych Gwiazd. - Żużlowy rozwój Darcy'ego przebiega znakomicie. On jest bardzo zadowolony, że otrzymał szansę występu w DPŚ. Ward to świetny jeździec, który wciąż się uczy i te zawody na pewno będą dla niego wspaniałym doświadczeniem - dodał brązowy medalista Indywidualnych Mistrzostw Świata z 1994 roku.
Menadżer ekipy z Antypodów wierzy także, że Davey Watt wywiąże się z powierzonego mu zadania. - Davey jest trochę starszym zawodnikiem niż moi pozostali podopieczni. I dobrze, bo przecież w drużynie musi być taki żużlowiec-przewodnik. Jestem przekonany, że Watt wykona dobrą robotę - zakończył Boyce.
Terminarz DPŚ 2010:
24.07. Półfinał 1 - Gorzów Wielkopolski (startują: Czechy, Dania, Polska, Rosja)
26.07. Półfinał 2 - King's Lynn (startują: Australia, Finlandia, Szwecja, Wielka Brytania)
29.07. Baraż - Vojens (startują zespoły z miejsc 2 i 3 w półfinałach)
31.07. Finał - Vojens (startują zwycięzcy półfinałów oraz zespoły z miejsc 1 i 2 w barażu)