- Tak naprawdę chyba nikt nie lubi toru w Krośnie, bo jest czarny i wszystko jest strasznie brudne po zawodach. Z tego, co wiem, często jest tam dziurawo, ale myślę, że nowe tłumiki w miarę się na nim spiszą - stwierdził Patryk Pawlaszczyk dla Dziennika Polskiego.
W ostatnich dwóch meczach krakowskiego zespołu zawodził Kenni Larsen. Duńczyk zapowiada przebudzenie w Krośnie. - Zdaję sobie sprawę z tego, że dwa poprzednie mecze w moim wykonaniu były katastrofalne. W Krośnie zamierzam zdecydowanie poprawić swoją skuteczność i liczę przede wszystkim na zwycięstwo naszej drużyny - powiedział 23-letni zawodnik.
Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godzinę 17:00.
Źródło: Dziennik Polski