Najlepszy ten, który na ligę jest za młody - relacja z MIM Pomorza w Gdańsku

Jak to bywa w zawodach młodzieżowych, nie wszystkim zawodnikom dane było dojechać do końca zawodów i mimo że do Gdańska przyjechało 17 zawodników, kilka wyścigów toczonych było w niekompletnej obsadzie. Już po pierwszym swoim wyścigu z zawodów wycofał się Adrian Gała, który zaliczył upadek i nie był zdolny do kontynuowania jazdy. Później natomiast ze względu na problemy sprzętowe, wycofali się dwaj zawodnicy Polonii Bydgoszcz - Mikołaj Drożdżowski i Karol Jóźwik.

Mimo niewielkiego doświadczenia wielu uczestników wtorkowego turnieju i przepaści dziewięciu pierwszych zawodników nad resztą, kilka wyścigów mogło się podobać. Szczególnych emocji dostarczył wyścig dziesiąty, w którym walkę przez ponad cztery okrążenia stoczyli Marcel Szymko i Krystian Pieszczek. Ten pierwszy na pierwszym okrążeniu przyblokował młodszego kolegę, ale w Pieszczka wstąpiła sportowa złość. Niespełna 16-letni gdańszczanin gonił Szymkę przez cztery okrążenia, aż minął go ostrym atakiem tuż przed metą. Już w parku maszyn w ferworze walki, doszło do przepychanki pomiędzy dwoma kolegami z zespołu. - Nic tam się nie stało - stwierdził Szymko. Bardziej rozmowny był jego młodszy kolega. - Obaj postąpiliśmy źle. Górę wzięły emocje, mi chodziło o to, że w środę są zawody MDMP i jak bym miał wypadek, to mogłem być wykluczony z tych zawodów. Wymieniliśmy się zdaniami w parku maszyn i jest wszystko ok - stwierdził Pieszczek.

W kolejnym biegu z dobrej strony pokazał się Wojciech Lisiecki, który po słabszym starcie minął dwóch rywali. Później jednak chcąc pójść za ciosem przeszarżował i musiał ratować się przed upadkiem. Gnieźnianin co prawda stracił sporo metrów do prowadzącego Patryka Dolnego, jednak udało mu się dojechać do mety na trzeciej pozycji. Sporego pecha w szesnastym biegu miał prowadzący Damian Adamczak, który upadł na prowadzeniu i zaprzepaścił swoje szanse na zwycięstwo w zawodach. - Szkoda tego biegu, ale podszedłem do niego zbyt nerwowo. Wiedziałem, że Marcel Szymko wjedzie pode mnie i noga podbiła mi na dziurze, przez co się przewróciłem - stwierdził po turnieju bydgoszczanin.

W zawodach bardzo dobrze prezentowali się pierwsi czterej zawodnicy, jednak było to do przewidzenia, gdyż Sperz, Szymko i Adamczak mają już doświadczenie ligowe, natomiast Pieszczek z zawodów na zawody notuje postępy i gdańscy kibice tylko czekają na jego 16 urodziny, po których będzie mógł występować w lidze. Pozytywnie należy też ocenić występ Patryka Dolnego. - Jestem zaskoczony, że mi tak dobrze poszło. Dobrze mi pasował sprzęt, głowa myślała i tak jak trener mówił, przy odrobinie odwagi mogą przyjść wyniki - cieszył się po zawodach pilanin. Dopiero dziewiąte miejsce zajął Andriej Kobrin, jednak gdyby nie defekt na drugiej pozycji w jego pierwszym starcie, zająłby on lepsze miejsce. Żużlowców, którzy zajęli miejsca za Kobrinem czeka z pewnością sporo pracy. Często mieli oni problemy ze spokojnym pokonaniem łuku, a w przedostatnim wyścigu, w którym spotkali się zawodnicy mający dotychczas łącznie zaledwie dwa punkty, jedynie Patrykowi Braunowi udało się dojechać do mety. Pecha w tym wyścigu miał Mateusz Rujner, któremu motocykl zdefektował na prowadzeniu. Grudziądzanin mimo że zdobył tylko jeden punkt, w kilku biegach mógł się podobać, gdyż jechał czasami nawet zbyt ambitnie, co kończyło się dla niego z reguły niepomyślnie. Z tak ofensywnym stylem jazdy, wkrótce może notować coraz lepsze wyniki.

Pomiędzy biegami prezentowali się Patryk Beśko i Krzysztof Wittstock, którzy przygotowują się do egzaminu na licencję żużlową.

Klasyfikacja zawodów:

1. Krystian Pieszczek (Lotos Wybrzeże Gdańsk) - 15 (3,3,3,3,3)

2. Damian Sperz (Lotos Wybrzeże Gdańsk) - 13 (2,2,3,3,3)

3. Marcel Szymko (Lotos Wybrzeże Gdańsk) - 13 (3,3,2,3,2)

4. Damian Adamczak (Polonia Bydgoszcz) - 11 (3,3,3,w,2)

5. Patryk Dolny (KS Stokłosa Polonia Piła) - 11 (2,2,3,3,1)

6. Cyprian Szymko (KS Stokłosa Polonia Piła) - 9 (3,2,1,2,1)

7. Marcin Wawrzyniak (Cembrit-Start Gniezno) - 9 (2,1,2,2,2)

8. Wojciech Lisiecki (Cembrit-Start Gniezno) - 8 (2,3,1,2,w)

9. Andriej Kobrin (Kolejarz Opole) - 8 (d,1,2,2,3)

10. Łukasz Przedpełski (Unibax Toruń) - 6 (1,1,2,1,1)

11. Patryk Braun (Polonia Bydgoszcz) - 4 (0,0,1,0,3)

12. Bartosz Pietrykowski (Unibax Toruń) - 4 (1,2,1,w,0)

13. Mateusz Rujner (GTŻ Grudziądz) - 1 (0,0,0,1,w)

14. Karol Jóźwik (Polonia Bydgoszcz) 1 (1,w,w,-,-)

15. Sajmon Paczewski (KS Stokłosa Polonia Piła) (w,u,0,d,w)

16. Adrian Gała (Cembrit-Start Gniezno) 0 (w,-,-,-,-)

17. Mikołaj Drożdżowski (Polonia Bydgoszcz) 0 (w,w,-,-)

Bieg po biegu:

1. (63,63) Adamczak, Sperz, Jóźwik, Rujner

2. (64,56) Pieszczek, Dolny, Przedpełski, Gała (w/u4)

3. (66,72) C.Szymko, Wawrzyniak, Pietrykowski, Braun

4. (65,66) M.Szymko, Lisiecki, Kobrin (d2), Paczewski (w/u4)

5. (64,75) Pieszczek, Sperz, Wawrzyniak, Paczewski (u4)

6. (67,22) Lisiecki, Pietrykowski , Drożdżowski (w/2 min), Jóźwik (w/u3)

7. (67,03) M.Szymko, C.Szymko, Przedpełski, Rujner

8. (65,38) Adamczak, Dolny, Kobrin, Braun

9. (65,13) Sperz, Kobrin, C.Szymko, Drożdżowski (w/2min)

10. (66,84) Pieszczek, M.Szymko, Braun, Joźwik (w/2min)

11. (66,94) Dolny, Wawrzyniak, Lisiecki, Rujner

12. (64,97) Adamczak, Przedpełski, Pietrykowski, Paczewski

13. (65,66) Sperz, Lisiecki, Przedpełski, Braun

14. (67,06) Dolny, C.Szymko, Paczewski (d3)

15. (66,28) Pieszczek, Kobrin, Rujner, Pietrykowski (w/u4)

16. (66,49) M.Szymko, Wawrzyniak, Adamczak (w/u1)

17. (66,51) Sperz, M.Szymko, Dolny, Pietrykowski

18. (67,81) Kobrin, Wawrzyniak, Przedpełski

19. (67,88) Braun, Rujner (w), Paczewski (w)

20. (66,03) Pieszczek, Adamczak, C.Szymko

NCD: 63,63 sekundy ustanowił Damian Adamczak w biegu nr 1.

Sędzia: Remigiusz Substryk (Solec Kujawski).

Widzów: 150.

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!