Rafał Dobrucki dla SportoweFakty.pl: Czuję się coraz lepiej
Już ponad dwa miesiące temu, dokładnie 8 maja, bardzo groźny upadek w derbach Ziemi Lubuskiej zanotował Rafał Dobrucki. Jeden z liderów Stelmet Falubazu Zielona Góra doznał kolejnego w swojej karierze urazu kręgosłupa. Portal SportoweFakty.pl postanowił sprawdzić, jak czuje się ten utytułowany żużlowiec.
Jakub Sobczak
- Czuję się coraz lepiej. Od dłuższego czasu widać już znaczące postępy. Nic jednak specjalnie się nie zmieniło jeśli chodzi o rehabilitację, bo większość ćwiczeń, które mogę wykonywać są tylko w pozycji leżącej, ewentualnie na basenie. Takie właśnie wykonuję, więc nie jest to jeszcze jakieś zaawansowane poprawianie formy, ale generalnie jest już zdecydowanie lepiej - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Rafał Dobrucki.
Kiedy zawodnik klubu spod znaku Myszki Miki będzie mógł przejść do bardziej zaawansowanych ćwiczeń? - Jak tylko zdrowie pozwoli. Generalnie trudno powiedzieć, kiedy dokładnie. Rehabilitację mam już od dwóch miesięcy taką samą i teraz w końcu widać jakieś znaczące postępy. Wcześniej nie było z tym najlepiej. Dochodziło do postępów, ale naprawdę prawie niezauważalnych. Wkładałem w to dużo pracy, ale chyba dopiero teraz widać tego efekty. Wcześniej to długie leżenie w łóżku zostawiło dość duży ślad. A wiadomo, że powrót do sprawności po takiej kontuzji wymaga troszeczkę pracy - podkreślił 35-letn żużlowiec.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.