Król Tomasz podtrzyma swoją dominację? - zapowiedź Grand Prix Włoch w Terenzano

Rafał Malinowski 29 Lipca 2011, 11:40

Tomasza Golloba królem Terenzano nazywa się nie tylko dlatego, że zapewnił sobie tutaj mistrzowski tytuł, ale też dlatego, że wygrał tutaj w kapitalnym stylu dwie rundy Grand Prix (2009 i 2010) - w dwóch turniejach najlepszy polski żużlowiec tylko dwa razy nie zameldował się na linii mety jako pierwszy. O formę "Chudego" możemy być spokojni - potwierdził to bowiem w finale DPŚ w Gorzowie oraz meczach ligowych w Częstochowie i Malilli (Szwecja). Gollob traci 12 punktów do liderującego klasyfikacji generalnej Grega Hancocka. Terenzano wydaje się znakomitym miejscem do rozpoczęcia odrabiania strat do Amerykanina. "Herbie" nie startował w DPŚ, więc miał czas na naładowanie akumulatorów i przygotowanie się do Grand Prix Włoch.

Czwarty w klasyfikacji generalnej jest Jarosław Hampel. Wielu zawodników oddałoby sporo za tak wysokie miejsce w cyklu Grand Prix. Patrząc jednak na dyspozycję "Małego" w ligach (najlepsza średnia w Speedway Ekstralidze i Elitserien!), jego postawa w IMŚ jest z pewnością poniżej oczekiwań. Do podium Hampel traci tylko cztery punkty. Członek złotej drużyny z Gorzowa będzie zatem gonił w Terenzano trzeciego Chrisa Holdera. To nie będzie łatwym zadaniem, gdyż Australijczyk od początku sezonu jest w bardzo wysokiej dyspozycji. - Jestem już przygotowany do rywalizacji w Terenzano. Od podium dzieli mnie tylko kilka oczek, więc liczę na dobry występ w moim wykonaniu, lepszy niż ten poprzedni. Zapowiadają się trudne zawody, ale niedawny finał Drużynowego Pucharu Świata w Gorzowie pokazał, że każde rozstrzygnięcie jest możliwe. Jeśli na początku ma się jakąś stratę, to zawsze można ją odrobić i rozstrzygnąć rywalizację na swoją korzyść - powiedział Hampel na łamach oficjalnego serwisu GP.

O medalach marzą w tym roku też Nicki Pedersen i Jason Crump. Obaj jeżdżą jednak bardzo nierówno w tym sezonie. Ich strata do trzeciego Holdera nie jest za duża i nawet jeden turniej może przewrócić klasyfikację generalną Grand Prix. Zaraz za Pedersenem i Crumpem plasuje się Emil Sajfutdinow, który marzy o powtórzeniu sukcesu z 2009 roku, gdy zdobył brązowy medal IMŚ. - Tor w Terenzano mi odpowiada - ma długie proste i jest twardy. Najszybsza ścieżka powinna znajdować się przy krawężniku, ale wszystko okaże się podczas zawodów. Chcę w tym roku wywalczyć medal i zobaczymy, czy mi się uda. W tym momencie skupiam się na ciężkiej pracy, a wtedy wszystko powinno być w porządku. Biorąc pod uwagę poprzedni sezon, zdobycie jakiegokolwiek krążka byłoby dla mnie wielkim sukcesem - powiedział Sajfutdinow.

Do zakończenia tegorocznego cyklu Grand Prix pozostało sześć rund. Jest do zdobycia zatem jeszcze wiele punktów. Oprócz walki o medale, toczy się także rywalizacja o utrzymanie w elicie. Pod "kreską" znajdują się m.in. Andreas Jonsson, Rune Holta i Janusz Kołodziej, którzy rozpoczynając walkę w GP nie zakładali na pewno bicia się o czołową "ósemkę", tylko rywalizację o najwyższe laury. Z dziką kartą w Terenzano nie wystąpi przedstawiciel gospodarzy. Tym razem "wild card" powędrowała do byłego uczestnika Grand Prix - Mateja Zagara. Odnotujmy także kolejną absencję Artioma Łaguty (kontuzja). Jego miejsce podobnie jak w Cardiff zajmie Magnus Zetterstroem, który w stolicy Walii zaprezentował się z dobrej strony - 9 punktów i półfinał.

Lista startowa GP Włoch --->>>

Początek zawodów - godz. 20:00
Sędzia: Frank Ziegler (Niemcy)
Prezydent Jury FIM: Christer Bergstroem (Szwecja)

Dane o torze:
Długość - 400 m
Szerokośc na łukach - 17 m
Szerokość na prostych - 10 m
Rekord - 71.75 Chris Harris (25.09.2010)
Pojemność stadionu - 4 tys. widzów

Prognoza pogody dla Udine (8 km od Terenzano, za wunderground.com):
Temp 21'C
Wiatr 6 km/h
Możliwe burze

Wyniki GP 2011: 30 kwietnia - Leszno (Polska) - WYNIKI 14 maja - Goeteborg (Szwecja) - WYNIKI 28 maja - Praga (Czechy) - WYNIKI 11 czerwca - Kopenhaga (Dania) - WYNIKI 25 czerwca - Cardiff (Wielka Brytania) - WYNIKI 30 lipca - Terenzano (Włochy) 13 sierpnia - Malilla (Szwecja) 27 sierpnia - Toruń (Polska) 10 września - Vojens (Dania) 24 września - Gorican (Chorwacja) 8 października - Gorzów (Polska) Tak było przed rokiem w Terenzano: 1. Tomasz Gollob (Polska) - 22 (1,3,3,3,3,3,6) + 1 miejsce w finale 2. Chris Harris (Wielka Brytania) - 18 (3,2,3,3,1,2,4) + 2 miejsce w finale 3. Greg Hancock (Stany Zjednoczone) - 14 (3,3,2,w,1,3,2) + 3 miejsce w finale 4. Nicki Pedersen (Dania) - 11 (3,1,1,1,3,2,0) + 4 miejsce w finale 5. Jarosław Hampel (Polska) - 10 (2,1,2,1,3,1) 6. Rune Holta (Polska) - 9 (0,3,d,2,3,1) 7. Andreas Jonsson (Szwecja) - 8 (0,1,3,2,2,0) 8. Hans Andersen (Dania) - 8 (1,w,2,3,2,0) 9. Jason Crump (Australia) - 7 (0,3,d,2,2) 10. Chris Holder (Australia) - 7 (2,0,w,3,2) 11. Magnus Zetterstroem (Szwecja) - 7 (2,2,1,2,0) 12. Davey Watt (Australia) - 6 (3,2,0,1,0) 13. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 6 (1,2,3,0,0) 14. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 6 (1,1,2,1,1) 15. Kenneth Bjerre (Dania) - 4 (2,0,1,0,1) 16. Mattia Carpanese (Włochy) - 1 (u,0,1,0,0) R1. Mattia Cavicchioli (Włochy) - NS R2. Andrea Maida (Włochy) - NS Bieg po biegu: 1. Pedersen, Bjerre, Andersen, Jonsson 2. Harris, Hampel, Woffinden, Carpanese (u4) 3. Watt, Zetterstroem, Lindgren, Crump 4. Hancock, Holder, Gollob, Holta 5. Hancock, Zetterstroem, Pedersen, Carpanese 6. Holta, Watt, Hampel, Andersen (w/su) 7. Crump, Harris, Jonsson, Holder 8. Gollob, Lindgren, Woffinden, Bjerre 9. Gollob, Hampel, Pedersen, Crump (d/start) 10. Lindgren, Andersen, Carpanese, Holder (w/u) 11. Jonsson, Woffinden, Zetterstroem, Holta (d4) 12. Harris, Hancock, Bjerre, Watt 13. Harris, Holta, Pedersen, Lindgren 14. Andersen, Crump, Woffinden, Hancock (w/u) 15. Gollob, Jonsson, Watt, Carpanese 16. Holder, Zetterstroem, Hampel, Bjerre 17. Pedersen, Holder, Woffinden, Watt 18. Gollob, Andersen, Harris, Zetterstroem 19. Hampel, Jonsson, Hancock, Lindgren 20. Holta, Crump, Bjerre, Carpanese Półfinały: 21. Gollob, Pedersen, Holta, Jonsson 22. Hancock, Harris, Hampel, Andersen Finał: 23. Gollob (6), Harris (4), Hancock (2), Pedersen (0)