3 
- Pierwsze wrażenia z jazd są bardzo pozytywne. Widać, że chłopaki są spragnieni szybkości i brakuje im rywalizacji. Na razie jeździmy spokojnie. Pierwsze jazdy są bardziej rozpoznawcze, ale można zauważyć, że agresor się włącza - przyznał "Rafi" w rozmowie z serwisem falubaz.com.
Na obiekcie w Bogatyni zawodnicy z Zielonej Góry spędzą cztery najbliższe dni. Oprócz jazdy na motocrossie, będą też ćwiczyć na sali gimnastycznej. - Ten obóz jest przede wszystkim zorganizowany pod kątem motocrossowym. Chcemy jak najwięcej z tego wynieść. Od rana, jak długo się tylko da będziemy jeździć. Oczywiście dużo zależy też od pogody, ale ta na chwilę obecną nam sprzyja. Mamy też zagwarantowaną salę, więc nudzić się nie będziemy. Taki obóz to również bardzo dobry temat jeśli chodzi o integrację. Chłopacy mają trochę zabawy, a przy okazji zaliczają konkretny trening - wytłumaczył Dobrucki.
Źródło: falubaz.com
na Instagramie 
na Facebooku 
