Osiem drużyn to nieporozumienie - rozmowa z Martą Półtorak, prezes PGE Marmy Rzeszów

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
W składzie każdej ekstraligowej drużyny musi być dwóch polskich juniorów i seniorów. Jak pani ocenia ten przepis?

- Dobrze, że to zostaje. Też bym postawiła na Polaków. Jesteśmy jednak w Unii Europejskiej i pewnie należy dać szansę wszystkim. Tak czy inaczej, dobrze się dzieje, że polscy juniorzy mają to wsparcie, bo to duża szansa dla nich. Jeśli szkolą się w klubach, to później jeżdżą. Oceniam pozytywnie rozwiązanie o dwóch Polakach w składzie. To też pewna stabilizacja, bo już tak było.

Wraca próba toru. Uważa pani, że to dobry pomysł?

- Tak, to dobry pomysł. Zawodnicy będą mogli dzięki temu przetestować w jakiś sposób nawierzchnię. Tak naprawdę chodząc po torze nie da się ocenić, czy jest ona na całej długości i szerokości jednakowa czy nie ma niej żadnych zasadzek. To dobre rozwiązanie. Pytanie tylko o liczbę zawodników, którzy wyjeżdżają na próbę toru. Dlaczego dwóch, a nie wszyscy? Ci, którzy wyjeżdżają, mają trochę lepiej, bo się po prostu przejechali. Według mnie albo sobie ufamy i nie robimy próby toru, albo robimy ją, pozwalając wyjechać wszystkim. Nie wiem, czemu służy takie wybieranie.

A czy przesunięcie wyścigu młodzieżowego ma jakieś znaczenie?

- W tym przypadku organizatorzy powinni uderzyć się w pierś i przygotowywać bezpieczne tory. Nie mówię, że to ma być tor twardy czy jakikolwiek inny. Ma on być przede wszystkim bezpieczny. Nie wiem tylko, jakie ma znaczenie, że będzie to drugi bieg, a nie pierwszy. Przepraszam, ale czy jak kolega wyjedzie najpierw to przekaże całą wiedzę temu juniorowi? Moim zdaniem to chyba taki przepis, które ma trochę złagodzić nasze sumienia. Pierwszy czy drugi bieg – to według mnie nie ma żadnego znaczenia.

Nie będzie obowiązywać Regulamin Finansowy. Pani nie była jego zwolennikiem.

- Dla mnie wszystkie tego typu pomysły zawsze źle działały. Takie zapisy zawsze można ominąć. Myślę, że niewiele by to wniosło, a byłoby przy tym sporo nadużyć.

Zawodnik polskibez względu na wiek będzie mógł startować w niższej klasie rozgrywkowej, jeżeli w danej kolejce nie będzie przewidziany do startu w barwach swojej drużyny, startującej w wyższej klasie rozgrywkowej. Jak ten przepis może wpłynąć na składy poszczególnych drużyn?

- Uważam, że to dobry przepis. Skoro zawodnicy wybiorą Ekstraligę, a mimo to będą startować w pierwszej lidze, to dobre dla jednej i drugiej ligi. Jeśli się nie sprawdzą na najwyższym poziomie, będą startować na niższym poziomie. Moim zdaniem to dobre rozwiązanie. Oceniam je pozytywnie.

Witkowski i Stępniewski na wysokości zadania - rozmowa z Krzysztofem Cegielskim

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×