Budżet, kibic i współpraca z FIM - to plan rozwoju Speedway Ekstraligi na najbliższe lata

Od ponad roku Speedway Ekstraliga ma nowe władze. Prezesem został wybrany Wojciech Stępniewski. Jaki plan rozwoju na najbliższe lata ma kierowana przez niego spółka?

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Władze Speedway Ekstraligi określiły plan rozwoju spółki na najbliższe lata. Zakłada on działania na wielu frontach. Najważniejsze działania skierowane będą jednak na trzy aspekty. Pierwszy z nim jest stabilizacja finansowa klubów. Jednym z narzędzi, który ma do tego doprowadzić jest Regulamin Finansowy. Stabilizacja budżetowa klubów jest elementem najważniejszym w zakresie kolejnych inwestycji spółki. - Po pierwsze stabilizacja budżetowa klubów uczestniczących w rozgrywkach. Tylko w miarę silny organizm jest zdolny do dalszej ewolucji. Uzdrowienie finansów klubowych pozwoli klubom na inwestycję w marketing, nowoczesne technologie, dobrych menadżerów i inne, nie dotknięte obecnie płaszczyzny funkcjonowania klubów żużlowych w Polsce. Jako liga chcemy i będziemy dążyć do zrozumienia przez wszystkie kluby idei dobra wspólnego, jak celu nadrzędnego w funkcjonowaniu klubu i ligi. Tym dobrem wspólnym jest żużel jako dyscyplina. Tego również będziemy wymagać od zawodników. Zwiększenie świadomości zawodników w tym zakresie jest kluczem do osiągnięcia tego wspólnego celu w kryzysowych czasach. Ważne oczywiście są lokalne potrzeby, ale najważniejszy jest żużel, nie jako frazes, ale żużel jako dyscyplina - powiedział dla SportoweFakty.pl Wojciech Stępniewski.

Ustabilizowanie klubów to element ważny, ale nie uda się do tego doprowadzić w krótkim okresie czasu. Najbliższe działania spółki ukierunkowane będą w stronę kibiców, którzy zdaniem prezesa Speedway Ekstraligi zajmują najważniejsze miejsce w planie rozwoju. - To jest najważniejszy podmiot całej układanki. Żużel w Polsce rozwijał się głównie dzięki kibicom. To od kibiców zależy również, w którym kierunku żużel będzie się rozwijał. Żyjemy w czasach nieustających pokus rozrywkowych: od rozrywki komputerowej, prze kina, koncerty i wiele innych eventów. Każdy z nich jest konkurencją dla żużla. Kluby i liga muszą bardzo szybko stanąć na nogi i zacząć biec za konkurencją, która obecnie jest daleko w przodzie. Sprawa dotyczy wielu płaszczyzn: od infrastruktury stadionowej aż po nowoczesne technologie w zakresie pozyskiwania nowych kibiców. W tym wszystkim nie możemy zapominać, że klub to dla wielu pokoleń, ogromna tradycja, dlatego wiele działań z zakresu komercjalizacji musi być bardzo ostrożnych w tym zakresie - wyjaśnił Stępniewski.

W ostatnim czasie głośno było o "wojnie" jaką medialnie stoczyły podmioty odpowiedzialne za organizację SEC i SGP. Speedway Ekstraliga dostrzega potrzebę współpracy zarówno z FIM, jak i FIM Europe. Ma to doprowadzić do rozwoju żużla nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. - Jako liga obecnie nadająca ton rozwojowi żużla na całym świecie musimy zintensyfikować swoje działania na arenie międzynarodowej. Nie poprzez następne powstanie narodowe, ale poprzez współpracę z FIM, FIM Europe i innymi ligami narodowymi. Bez nich wszystkich przestaniemy znaczyć cokolwiek. Potrzebny nam jest jasny i wspólny plan w zakresie rozwoju dyscypliny na świecie oraz więcej dyplomacji w realizacji naszych celów - dodał prezes Speedway Ekstraligi.

Ważne z punktu widzenia spółki jest również przedłużenie umowy z dotychczasowym sponsorem rozgrywek - firmą Enea. Jak się jednak okazuje, możliwe jest także pozyskanie dodatkowego sponsora ligi. - Umowa z firmą ENEA S.A. skończy się na koniec sezonu 2014. Od dłuższego już czasu trwają rozmowy o jej przedłużeniu. Jaki będzie efekt tego dzisiaj nie wiemy. Poza umową ze sponsorem tytularnym trwają intensywne prace przy poszukiwaniu Oficjalnego Sponsora Ligi, drugiej firmy w piramidzie sponsorskiej - zakończył Wojciech Stępniewski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×