Chris Holder zadowolony po Auckland. "11 punktów to dobry początek"

11 punktów wywalczył [tag=2461]Chris Holder[/tag] w Grand Prix Nowej Zelandii na torze w Auckland. Zdaniem Australijczyka to dobry początek rywalizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Indywidualny Mistrz Świata z 2012 roku odpadł w półfinale i został sklasyfikowany na 6. pozycji. - 11 punktów to dobry początek roku - przyznał "Crispy". - To były trudne zawody, jak zawsze, bo to bardzo duży tor. Musisz być szybki w każdym biegu i po prostu zdobywać punkty. Udawało mi się to robić. Miło byłoby awansować do finału, byłem blisko. 11 "oczek" to jednak niezły wynik - dodał.

Holder chciał jeździć w Auckland agresywnie od startu poszczególnych wyścigów. - Musiałem być ostry od samego początku biegu i kilka razy naprawdę dobrze wyszedłem spod taśmy. Jestem z tego zadowolony. Wciąż jednak mogę być szybszy. Miałem odpowiednie ustawienia w półfinale i byłem szybki. To był jednak ciężki bieg i odpadłem - stwierdził. W wspomnianym półfinale Australijczyk stoczył ładną walkę z Nickim Pedersenem. - Nicki był szybki przez całą noc, więc walka w nim w półfinale do dobra informacja. Nie mogę się doczekać następnych zawodów w Bydgoszczy. Przegrupuję moje siły i powrócę do rywalizacji mocniejszy - zapowiedział Holder.

Holder i Darcy Ward mogli liczyć w sobotę na fanów z rodzinnych stron. - To była świetna sprawa czuć tam doping od ludzi z Australii i Nowej Zelandii. Uwielbiamy to. Nie dostajemy takiego wsparcia w Europie - zakończył.

źródło: speedwaygp.com

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (8)
avatar
żółtoniebieskobiały
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Chris i oby ten sezon był wyśmienity w Twoim wykonaniu. Pozdrowienia z Torunia 
avatar
Hockley
9.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Holder to jedna z tych miłych niespodzianek nowozelandzkiego turnieju. Miałem duże obawy o Chrisa, bo na sparingach było średnio, na SBP Cup mimo wszystko też (choć rozkręcał się z biegu na bie Czytaj całość
Kaczor Falubaz
9.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Półfinałowa Walka z Nikusiem została zakończona jego popisowym numerem tak zwane nożyce fair play w płot dobrze,że nie doszło do karambolu a dla Holdera brawa za powrót do ścigania!;) 
avatar
Thorn_Greg
9.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po takiej kontuzji to powrot na tor wrecz wysmienity. Czapki z glow. 
avatar
Darky i Chrispy
9.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Chris