Marcel Szymko chce pojechać już w sobotę. "Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej"
Marcel Szymko miał ogromne szczęście. Po dramatycznie wyglądającym upadku w Gorzowie wyszedł niemal bez szwanku i chce pojechać w sobotnim meczu Renault Zdunek Wybrzeża.
Michał Gałęzewski
Upadek wychowanka Wybrzeża Gdańsk wyglądał bardzo groźnie i informacja, że wyszedł z niego cało, pozytywnie zaskoczyła większość osób, które widziały to zdarzenie. Na szczęście zawodnik dochodzi do siebie. - Na początku byłem cały obolały. Na szczęście z dnia na dzień czuję się coraz lepiej - powiedział Marcel Szymko.
Zawodnik doznał wstrząśnienia mózgu i nie pamięta całego zdarzenia. - Widziałem kilka powtórek. Bardzo dobrze rozegrałem pierwszy wiraż, niestety wpadłem w dziurę. Nie opanowałem motocykla i zahaczyłem o Frediego. Potem wszystko potoczyło się bardzo szybko - opisał sytuację ze swojej perspektywy.Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>