Fin, który jest czterokrotnym mistrzem świata na długim torze, otrzymał zaproszenie do wzięcia udziału w drugiej edycji zawodów Superprestigio. W sumie stawka turnieju liczyła sobie dziesięciu złotych medalistów w takich dyscyplinach jak Moto GP, enduro, flat track, Superbike, Supermoto. Największą gwiazdą był triumfator pierwszej edycji i aktualny mistrz świata Moto GP - Marc Marquez.
[ad=rectangle]
Organizatorzy podzielili zawodników na dwie grupy. W kategorii Superprestigio startowali reprezentanci wyścigów szosowych, zaś w Open przedstawiciele off roadu. Zawody rozpoczęły się od kwalifikacji. Według osiągniętych czasów sportowców w każdej kategorii podzielono na dwie grupy. Wszyscy odjechali dwa wyścigi, a dwóch zawodników z największą liczbą punktów z każdej grupy awansowało do finału. Z tym zadaniem z łatwością poradził sobie Joonas Kylmaekorpi, który w zawodach startował na włoskim motocyklu marki Zaeta. Maszyna Fina wzbudzała wiele zainteresowania ze względu na niespotykany design. Inni startowali bowiem na przerobionych na flat track motocyklach crossowych. Motocykl żużlowca wyróżniał się również tym, iż był ręcznie malowany! Za grafikę odpowiadał brytyjski artysta Maxwell Paternoster.
W zawodach startował również Polak Tadeusz Błażusiak, mistrz świata w superenduro, jednak odpadł po biegu ostatniej szansy. Najlepsza ósemka z obu kategorii brała udział w 3 wyścigach finałowych. Po 4 zawodników z największą liczbą punktów spotkało się w superfinale. W pierwszym finale Kylmakorpi miał sporego pecha, gdyż podczas tłocznej walki na pierwszym łuku upadł na tor, a zawodnik z tyłu nie wyhamował i uderzył w Fina.
Joonas, choć uskarżał się na ból żeber, postanowił dokończyć zawody. W Superfinale zwyciężył Marc Marquez przed Jaredem Messem, mistrzem amerykańskiej serii we flat tracku.
Kylmaekorpi o turnieju: Cieszę się, że mogłem wziąć udział w zawodach Superprestigio. To była niezła zabawa, ale i twarda walka! Dotarłem do finału, więc jestem zadowolony, choć upadek przysporzył mi wiele bólu i nie miałem szans walczyć o lepsze pozycje. Dziękuję za pomoc w przygotowaniach moim sponsorom, marce Zaeta i KW products. Dla mnie flat track to świetny trening w okresie zimowym. Nie ma bowiem dyscypliny bardziej podobnej do żużla. W Barcelonie panowała świetna atmosfera, tutejsi kibice uwielbiają sporty motorowe. Organizatorzy zakontraktowali wielu świetnych zawodników, poza gwiazdami moto GP był przecież Troy Bayliss, Tadeusz Błażusiak, Ivan Cervantez, Brad Baker, Jared Mees, Guy Martin i wielu, wielu innych. Jestem pewien, że wezmę udział w kolejnej edycji Superprestigio.