Grzegorz Zengota bez kontraktu w Elitserien. "To efekt specyfiki mojej średniej"

Grzegorz Zengota w sezonie 2015, oprócz startów w polskiej Ekstralidze, będzie rywalizował także na Wyspach. "Zengi" nie znalazł jeszcze pracodawcy w Elitserien.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę wychowanek zielonogórskiego klubu podpisał kontrakt ze Swindon Robins i podczas nadchodzącego sezonu ponownie będzie ścigał się w Elite League. Umowa z Rudzikami jest spowodowana problemem ze znalezieniem zespołu w Szwecji. - O tym, że wróciłem do Anglii zadecydowało to, że nie podpisałem kontraktu w Elitserien. W moim kalendarzu pojawiło się przez to sporo wolnych terminów. Być może podpiszę umowę w Szwecji na początku sezonu. Nie chciałem jednak czekać na rozwój wypadków więc zdecydowałem się na starty w Swindon. Jeśli dojdą występy w Szwecji to spokojnie sobie ze wszystkim poradzę - powiedział Grzegorz Zengota na łamach sport.elka.pl.

[ad=rectangle]

W minionym sezonie "Zengi" wystąpił w 13 meczach Smederny Eskilstuna, w których wykręcił średnią biegową na poziomie 1,643. - Moja średnia z ligi szwedzkiej jest całkiem przyzwoita. Notowałem wpadki, ale było też sporo udanych występów. Myślę, że brak kontraktu w Elitserien wynika ze specyfiki mojej średniej. Ona sprawia, że nie jestem postrzegany jako zawodnik, który może być liderem drużyny, ale jednocześnie jest na tyle wysoka, że nie jestem atrakcyjnym kąskiem jako zawodnik uzupełniający zespół. W Szwecji buduje się zwykle zespoły w oparciu o 2-3 solidnych żużlowców i uzupełnia skład zawodnikami, którzy mają średnie biegowe na poziomie 1-1,2 punktu - dodał Zengota.

źródło: sport.elka.pl

Źródło artykułu: