6. kolejka PGE Ekstraligi dla MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów ma być momentem przełomowym. Po przegranej, choć po walce, ze SPAR Falubazem Zielona Góra gorzowianie jadą do stolicy Dolnego Śląska na mecz z miejscową Betardem Spartą Wrocław. Jak prezentują się statystyki gorzowskich zawodników przed tym meczem?
[ad=rectangle]
Statystyki zawodników Stali Gorzów na lata 2010-2014:
Zawodnik | Mecze | Biegi | Punkty | Bonusy | Śr/bieg | Śr/mecz |
---|---|---|---|---|---|---|
Krzysztof Kasprzak | 5 | 31 | 39 | 4 | 1,387 | 8,600 |
Niels K. Iversen | 4 | 20 | 41 | 2 | 2,150 | 10,750 |
Matej Zagar | 5 | 21 | 25 | 5 | 1,429 | 6,000 |
Tomasz Gapiński | 2 | 8 | 7 | 3 | 1,250 | 5,000 |
Piotr Świderski* | 14 | 70 | 117 | 10 | 1,814 | 9,071 |
Linus Sundstroem | 2 | 8 | 6 | 3 | 1,125 | 4,500 |
Bartosz Zmarzlik | 4 | 18 | 26 | 4 | 1,667 | 7,500 |
Adrian Cyfer | 3 | 9 | 7 | 1 | 0,889 | 2,667 |
Największą nadzieją gorzowian na wygranie meczu we Wrocławiu jest Niels Kristian Iversen, który swój najlepszy występ na Stadionie Olimpijskim zanotował w roku 2013, kiedy to był bezbłędny i przywiózł 18 "oczek" w sześciu startach. Teraz forma Duńczyka jeszcze nie jest tak dobra, jak w poprzednich sezonach spędzonych w żółto-niebieskich barwach, jednak wszystko wskazuje na to, że zawodnik z kraju Hamleta dogaduje się coraz lepiej ze sprzętem i ponownie może być jednym z najsilniejszych punktów Stali.
Bez wątpienia kolejnym plusem klubu znad Warty będzie Bartosz Zmarzlik, którego forma od początku sezonu nie pozostawia złudzeń i cieszy gorzowskich kibiców. Statystyki tego zawodnika we Wrocławiu ciężko jest brać zupełnie na poważnie, ponieważ to jeszcze bardzo młody zawodnik i pierwsze starty na torze przy alejach Ignacego Jana Paderewskiego 35 nie mogły być doskonałe. Jednak jak na juniora, średnia meczowa 7,5 może dawać "Stalowcom" nadzieję na kolejny świetny występ Zmarzlika w meczu ligowym sezonu 2015.
Z problemami muszą uporać się liderzy Stali z zeszłego sezonu. Krzysztof Kasprzak oraz Matej Zagar chwilowo nie mogą dojść do formy, jaką prezentowali w poprzednich latach, a to może być poważnym problemem żółto-niebieskich we Wrocławiu.
Ciekawą decyzją jest też pozostawienie w składzie Tomasza Gapińskiego, podczas gdy jego występy w latach 2010 i 2012 nie przyniosły zbyt wielu punktów jego ówczesnym klubom. Zgoła inaczej prezentuje się dotychczasowa postawa Piotra Świderskiego, który ma ogromne doświadczenie w jeździe na wrocławskim owalu, bowiem w barwach tego klubu zdobył żużlową licencję i reprezentował go przez kilka sezonów. Forma "Świdra" w tym roku nie jest, delikatnie to ujmując, najwyższa i mało prawdopodobne wydaje się, aby trener Stanisław Chomski wstawił go do składu za "Gapę".
Znaczącą może być postawa Linusa Sundstroema, który w Zielonej Górze pokazał już, że nie zamierza tylko uzupełniać składu swoim nazwiskiem, ale walczyć i zdobywać punkty dla swojego klubu. Średnia Szweda we Wrocławiu nie jest najlepsza, jednak będzie to zaledwie jego trzeci ligowy występ na Stadionie Olimpijskim. Optymizmem może napawać fakt, że Sundstroem w sezonie 2014 zdobył tam 5 punktów i 3 bonusy, czym walnie przyczynił się do zwycięstwa gorzowian w tym meczu.
O problemach ze sprzętem mówi drugi z młodzieżowców Stali - Adrian Cyfer. Jego występy we Wrocławiu nie były idealne, jednak przywoził ważne "oczka" dla swojej drużyny i między innymi dzięki niemu Stal przez ostatnie 3 lata wywoziła ze stolicy dolnego śląska 2 meczowe punkty (2012: 43-47, 2013: 42-48, 2014: 40-50).
Czy Stal Gorzów wygra swój pierwszy mecz sezonu na wyjeździe we Wrocławiu? Statystyki przemawiają na korzyść mistrzów Polski, a jak będzie, przekonamy się już w niedzielę. Start spotkania o 17.00.