Starania działaczy Stali Gorzów o organizację turniej Grand Prix zakończyły się sukcesem w 2011 roku. Wówczas po raz pierwszy w Gorzowie gościł elitarny cykl. Umowa z organizatorami Grand Prix podpisana została na pięć lat i od tego czasu co roku najlepsi żużlowcy globu rywalizują na Stadionie im. Edwarda Jancarza o punkty zaliczane do klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Świata.
[ad=rectangle]
Pierwsza w historii runda rozegrana w Gorzowie zakończona została po czterech seriach startów z powodu opadów deszczu. Zwycięstwo odniósł w niej Greg Hancock, a na podium stanęli również Nicki Pedersen i Emil Sajfutdinow. Kolejny turniej zakończył się niespodziewanym zwycięstwem Martina Vaculika. Słowak odniósł triumf w swoim debiutanckim występie w elicie.
W dwóch następnych latach polscy kibice mieli dużo powodów do radości. W 2013 roku w Gorzowie w świetnym stylu zwyciężył Jarosław Hampel, który w finałowej gonitwie pokonał Chrisa Holdera i Taia Woffindena. W minionym sezonie ogromną niespodziankę sprawił startujący z dziką kartą Bartosz Zmarzlik. Wychowanek Stali Gorzów nie dał rywalom najmniejszych szans i odniósł swoje premierowe zwycięstwo w cyklu. Mało tego, na kolejnych stopniach podium stanęli inni Stalowcy: Matej Zagar i Krzysztof Kasprzak.
Co roku zawody w Gorzowie cieszyły się dużym zainteresowaniem kibiców i to nie tylko z Polski. Rok temu liczna grupa fanów z Niemiec wspierała Martina Smolinskiego. Gorzowskie turnieje były prawdziwym żużlowym świętem, a na trybunach zjawiali się kibice z wielu krajów. - Największy odsetek stanowią osoby z tych krajów, które są związane z żużlem. Mamy ligę w Szwecji, Danii i Wielkiej Brytanii i to stamtąd jest najwięcej ludzi. Nie narzekamy na brak Niemców, których też jest sporo. Jak był Martin Smolinski w cyklu GP, to można było ich liczyć sektorami. Są też egzotyczne, jak na żużel, kraje na przykład Brazylia, Australia. To są tacy kibice, którzy przyjeżdżają rok w rok - przyznał Jacek Gumowski, marketing manager gorzowskiego klubu.
Co roku organizatorzy gorzowskiej rundy dbali również o otoczkę zawodów. W piątej edycji Grand Prix w tym mieście nie będzie inaczej. - Żaden z turniejów w tym roku nie będzie tak mocno rozrywkowy i atrakcyjny, jak ten gorzowski. Mamy weekend mocnych wrażeń. Zaczynamy od Moto Racing Show, który jest w piątek. Tam będzie jedna wspaniała nowinka, mianowicie występ pewnej grupy osób, które na Moście Staromiejskim zrobią inny show niż był dotychczas - powiedział Gumowski. Z kolei w niedzielę odbędzie się specjalny koncert transmitowany przez telewizję.
Grand Prix Polski w Gorzowie odbędzie się 29 sierpnia. Wciąż w sprzedaży dostępne są wejściówki na te zawody, które można nabywać za pośrednictwem strony stal.kupbilety.pl. Bilety są również do kupienia w sklepie klubowym, a większe zamówienia (10 wejściówek i więcej) można składać poprzez maila: tickets@stalgorzow.pl.
Harris do boju!Harris na prezydenta!Hej ,Hej ,Hej ,Hej!!!