Jason Doyle: Za wcześnie by mówić, że już jestem mistrzem świata

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Jason Doyle
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Jason Doyle

Jason Doyle stoi przed dużą okazją, by w tym sezonie stanąć na najwyższym stopniu podium generalnej klasyfikacji cyklu Grand Prix.

W tym artykule dowiesz się o:

Australijczyk jest obecnie liderem przejściowej klasyfikacji elitarnego cyklu, mając nad drugim Gregiem Hancockiem pięć punktów przewagi. "Herbie" w piątek powiedział w jednym z wywiadów, że na Jasonie Doyle'u w kolejnych turniejach będzie ciążyła presja, z czym nie zgadza się "Doyley".

- Fajnie, że Greg mówi, że to na mnie jest presja. Ja jednak uważam, że nigdy takiej presji na sobie nie miałem, bo przecież nigdy nie dawano mi szans, że mogę zostać mistrzem świata. Moim zdaniem presja ciąży na Gregu i pozostałych rywalach - oni muszą spisywać się nieźle, bo byli faworytami do złota w Grand Prix - przyznał Doyle w rozmowie ze speedwaygp.com.

Przed najlepszymi żużlowcami na świecie pozostały dwa turnieje Grand Prix w tym sezonie. W sobotę odbędą się zawody w Toruniu, z kolei za trzy tygodnie zostanie rozegrana runda w Melbourne. - Wygląda na to, że będzie zacięta walka do końca. Ja na pewno dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że to wystarczy na udany rezultat na koniec cyklu. Fajnie byłoby zbudować jeszcze większą przewagę nad rywalami, ale dla mnie najważniejsze jest to, by cieszyć się żużlem - dodał Australijczyk.

- Media i kibice mówią już o mnie jako o mistrzu świata. Moim zdaniem jest jeszcze na to za wcześnie. Do końca zmagań pozostały jeszcze dwa turnieje, a więc mamy do odjechania wiele wyścigów - skomentował Jason Doyle.

ZOBACZ WIDEO GP Polski w Toruniu

Komentarze (8)
avatar
davo
1.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
prorok??? 
avatar
Proceente
1.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Strasznie to wyglądało, zdrowia Jason! 
avatar
yes
1.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Za wcześnie by mówić, że już jestem mistrzem świata" - przecież jeszcze nie jest. Cykl musi się zakończyć a organizator zweryfikować i ogłosić oficjalne wyniki! 
avatar
Pinio70
1.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dla tych co mają UPC, a nie maja Canal informacja, ze dziś i jutro Canal jest odkodowany (tylko główny, ale na nim właśnie będzie dzisiejsza GP) 
avatar
NIE UTRZYMUJE RYDZYKA JAK TORUŃ
1.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeżeli mistrzem świata nie będzie Woffinden, to niech to będzie Doyle a nie ten fałszywy nudziarz z Ameryki.
Tak więc trzymam kciuki za Doyle'a !