Piotr Szymko: Mamy wizję i zakładamy, że nie będziemy chłopcami do bicia

Polonia Piła po przerwie wraca do zmagań ligowych. Podopieczni Piotra Szymki trenują już na pilskim torze. Dobre warunki torowe przyciągnęły także do północnej Wielkopolski żużlowców GKS Wybrzeże.

Z postawy swoich zawodników na pierwszych treningach zadowolony jest trener Speedway Polonii Piła, Piotr Szymko. Rozjeżdżaliśmy się przez dwa dni i nieźle to wygląda. Mamy dobrze przygotowany tor, jeszcze dwa dni temu kurzyło się tak, jakby był środek lata. W czwartek przyjechało trenować kilku zawodników z Gdańska i byli zadowoleni z warunków torowych. Jeśli chodzi o moich zawodników, to coś więcej mogę powiedzieć po dzisiejszym sparingu, który zostanie rozegrany o godzinie 15:00. Odzwierciedli to nasze możliwości i będzie łatwiej ocenić - powiedział wychowanek GKS Wybrzeże Gdańsk w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Aktualnie w Pile przebywa kilku obcokrajowców Polonii, a także zawodnicy krajowi. - Bardzo dobrze wydaje się być przygotowany Charczenko. Trudno jednak spekulować jak mu będzie szło, pierwsze mecze ligowe pokażą nam obraz zespołu. Mamy wizję i zakładamy, że nie będziemy chłopcami do bicia - ocenił trener Szymko.

Jak wcześniej wspomnieliśmy, w czwartek pilanie trenowali wraz z gdańszczanami. - Był trener Sawina i oceniał on wysoko umiejętności chłopaków, którzy uczestniczyli w treningu. Tor pilski nie jest łatwy. Ma czarną nawierzchnię i trzeba się wjeździć. Robert Sawina ocenia ich bardzo wysoko i mamy trochę czasu do pierwszego meczu ligowego. Jestem po rozmowach z Grześkiem Dzikowskim, być może będziemy mieli wkrótce sparing z Włókniarzem. Dużo zależy od pogody, bo na przykład wczoraj padał w Gdańsku śnieg, a u nas świeci słońce - powiedział Piotr Szymko, który jest zadowolony z tego, że Polonia w pewnym stopniu współpracuje z Wybrzeżem. - Byłbym bardzo spokojny o każdy wynik, gdybym miał takich zawodników, jak Magnusa i Renata. Magnus jest kapitanem zespołu gdańskiego i miał kontakt z moimi synami. Wczoraj spędziliśmy sporo czasem w parkingu. Byli także zawodnicy zagraniczni, którzy go znają i dla każdego znalazł czas - chwali Magnusa Zetterstroema szkoleniowiec pilskiej drużyny.

Składy drugoligowych zespołów wydają się być bardzo wyrównane. Do Polonii może dołączyć jeszcze żużlowiec, który startował w poprzednich latach w Gdańsku. - Mamy kilka nazwisk w zanadrzu i jak podejmą oni decyzje, że nie będą jeździć w dotychczasowych zespołach, to usiądziemy do rozmów. Jednym z nich jest zawodnik, który jeździł w Gdańsku w poprzednich latach - powiedział tajemniczo Piotr Szymko

Co ciekawie synowie trenera Polonii, którzy zostali wypożyczeni do tego zespołu z GKS-u Wybrzeże Gdańsk - Cyprian i Marcel Szymko będą jeździć w nadchodzącym sezonie w ligach zagranicznych. - Zarówno Cyprian, jak i Marcel będą w tym sezonie jeździli w ligach zagranicznych. Na początek będą to Dania i Niemcy, już podano nam wstępny terminarz startów. Jestem szczególnie zadowolony z postawy Cypriana. Jeszcze przed sparingiem mogę powiedzieć, że wszedł w sezon tak, jakby nie było przerwy zimowej. Zaskoczył mnie swoją jazdą nie tylko mnie. Cyprian ma teraz maturę i trzeba brać to pod uwagę, bo maj musi mieć odpuszczony, aby spokojnie pozaliczać szkołę. Być może w drugiej części sezonu spróbujemy jazdę w Premier League - powiedział Piotr Szymko.

Komentarze (0)