W Krakowie znaleźli juniora na lata? Przyszedł z Unii Tarnów

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Piotr Pióro
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Piotr Pióro

Arge Speedway Wanda od wielu lat nie ma młodego zawodnika, który chciałby związać się z klubem na lata. Być może teraz będzie inaczej. W Krakowie na dłużej ma zostać Piotr Pióro.

18-latek został niedawno wypożyczony z Grupy Azoty Unii Tarnów. W tej chwili Arge Speedway Wanda Kraków ma do dyspozycji trzech młodzieżowców - Szymona Szlauderbacha, Eryka Borczucha i właśnie Piotra Pióro. Jest szansa, że ostatni z nich zostanie pod Wawelem na dłużej.

- Ten chłopak rokuje bardzo dobrze - cieszy się Adam Weigel. - Wygląda na to, że przynajmniej do końca wieku juniora zostanie on w Krakowie. To jest dla nas najważniejsze. Liczę na to, że tak będzie faktycznie. Zapowiada się, że zostanie w Krakowie na kilka sezonów. Wiążemy z nim duże plany na przyszłość. Nawet, jeżeli na ten moment nie będziemy spodziewać się po nim wielkich zdobyczy punktowych. Trzeba pamiętać, że mecz w lidze to co innego niż Brązowy Kask czy inne zawody juniorskie - przyznaje trener krakowskiej drużyny.

To sprawia, że Wanda w końcu może myśleć o stabilizacji. Tego do tej pory nie było. - Juniorzy są ważnym ogniwem. U nas na razie nie są najmocniejsi. Całe zmartwienie polega na tym, że może przyjść dzień, kiedy będą mocni, ale wtedy mogą pójść do innych klubów. Przykładami są Daniel Kaczmarek czy Dominik Kubera. Zaprawa pierwszo czy drugoligowa wyraźnie procentuje u takich zawodników, którzy aktualnie odgrywają czołowe role w swoich klubach - uważa szkoleniowiec.

W Krakowie mają też inny powód do radości. Wygląda na to, że apele trenera i prezesa Pawła Sadzikowskiego dotyczące braku chętnych do jazdy w tym mieście przyniosły efekt. - Zgłosili się do nas pierwsi śmiałkowie do treningów. Przyszło dwóch chłopaków. Życzę im dużej wytrwałości. Doceniamy to, że w końcu ktoś chce spróbować - kończy Weigel.

ZOBACZ WIDEO: Polski himalaista przeżył "biwak śmierci" na Mount Everest. Niebywała odporność!

Źródło artykułu: