Tobiasz Musielak: Cały czas perturbacje. Ciężko ten sezon nazwać udanym

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak w barwach rybnickiego ROW-u oczekujący na wyjazd na tor
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak w barwach rybnickiego ROW-u oczekujący na wyjazd na tor

Tobiasz Musielak ukończył sezon w Polsce na 45. miejscu w rankingu ekstraligowych żużlowców. Jego drużyna, ROW Rybnik, spadła do Nice 1. LŻ za sprawą afery dopingowej z udziałem Grigorija Łaguty.

- Dopiero w końcówce sezonu złapałem silnik od Ryszarda Kowalskiego i zaczęło mi to jechać. Wtedy mogłem być zadowolony - powiedział zawodnik ROW-u Rybnik. - Drużynowo cały czas były problemy. Kontuzja Damiana Balińskiego, później Rafała Szombierskiego. Sytuacja z "Griszą". Cały czas perturbacje. Ciężko ten sezon nazwać udanym. Daliśmy z siebie wszystko, a na końcu i tak czegoś zabrakło. Każdy zawsze chce wygrywać. Zawsze każdy jedzie na 100 proc. Chcieliśmy nasz ROW Rybnik utrzymać, ale nie wyszło. Nie do końca sportowo się to odbyło, ale taki jest regulamin. Takie są zasady i trzeba tego przestrzegać. Żałuję, że ROW się nie utrzymał, bo to bardzo zasłużony ośrodek sportowy. Szkoda nie mieć tego zespołu w Ekstralidze - podsumował Tobiasz Musielak.

Liga polska dla zawodnika ROW-u nie była łaskawa, ale Tobiasz Musielak był w stanie wywalczyć w lidze angielskiej mistrzostwo. Bardzo ciepło wypowiada się o występach w tamtejszej lidze, gdzie ostatnio jego klub wygrał finałowy dwumecz z Wolverhampton Wolves. - Władze Swindon Robins są zadowolone ze mnie i być może zostanę w tamtym klubie. Bardzo bym chciał, bo cenię sobie jazdę w Anglii, w tak poukładanym klubie jak Swindon. Wygrywaliśmy mecz za meczem. Byliśmy pewni siebie i to odgrywało dużą rolę - skomentował swoje występy w lidze angielskiej.

Zapytany o możliwe wprowadzenie obowiązku ścigania się w tejże lidze na silnikach GTR, Musielak odpowiedział jednoznacznie. - Nie ma takiej opcji, żeby wprowadzić ten przepis. Do tego potrzeba jedności, a nie uważam, żeby zawodnicy z Grand Prix, którzy jeżdżą w tej lidze chcieli jeździć na GTR-ach. Nie chciałbym startować na GTR-ze w Anglii. Jesteśmy w takim czasie, że żużel poszedł do przodu i każdy zawodnik ma swoje teamy i swoje silniki, na których lubi się ścigać - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Na czym polega praca komisarza technicznego?

Komentarze (7)
avatar
Patrykowski
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jakże smutno czyta się wypowiedź, zawodnika, który w sposób celowy manipuluje słowami.
Musielak mówi, że nie do końca sportowo spadł Rybnik! Czyli szprycowanie się i oszukiwanie innych zawodni
Czytaj całość
avatar
Regres
8.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tobiasz Ckm czeka... 
Rowek1974
8.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Przez niego spadlismy. Sal sie ojechac woffindenowi na ostatnich metrach. Precz z z odpadami zleszna 
avatar
Goa78
8.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech Tobiasz zostanie w Ekstrelidze.A panu Mrozkowi radziłbym rozmawiać z zawodnikami,którzy zostaną z nami na dobre i na złe.Z obecnego składu nie ma nikogo takiego.Wiem że jest niewielu taki Czytaj całość
avatar
Armin Van Tłumik
8.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepiej Tobiasz jakbyś został w ROW'ie i objechał sobie sezon w Nice ( chociaż zapowiada sie wyjątkowo silna pierwsza liga w nastepnym sezonie ) .. coś co mówiłem od dawna.. psycha,psycha i j Czytaj całość