Kontrowersyjny mecz na deszczu w Rosji przerwany. Mistrz kraju wysoko przegrał

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Ilja Czałow w barwach Turbiny Bałakowo
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Ilja Czałow w barwach Turbiny Bałakowo

Sporo kontrowersji przyniósł środowy mecz ligi rosyjskiej, w którym Turbina Bałakowo podejmowała Mega Ładę Togliatti. Spotkanie zakończono po 10 biegach z powodu niewystarczającego oświetlenia. Wynik (36:24 na korzyść Turbiny) został zaliczony.

W momencie, kiedy zawodnicy powinni wyjechać do pierwszego biegu, przez Bałakowo przeszła silna ulewa. Wydawało się, że spotkanie zostanie przeniesione na inny termin. Organizatorom udało się jednak doprowadzić nawierzchnię do odpowiedniego stanu i z godzinnym opóźnieniem mecz wystartował.

Zawodnicy momentami mieli spore problemy z jazdą. Pomiędzy żużlowcami tworzyły się spore odległości, a na torze brakowało emocji. Po szóstym wyścigu rozpoczęły się kontrowersje.

Na torze pojawił się trener gości - Oleg Kurguskin, który miał spore zastrzeżenia do przygotowania nawierzchni. Udał się na obchód toru wraz z sędzią, Andriejem Sawinem. Decyzja arbitra była niemal natychmiastowa i mecz został wznowiony. Dodajmy, że Mega Łada przegrywała w tym momencie 14:22.

Po siódmym wyścigu, podczas kolejnego równania toru, doszło do następnej wymiany zdań pomiędzy trenerem Kurguskinem i sędzią Sawinem, do której dołączyła również trójka zawodników Mega Łady, w tym m.in. Gleb Czugunow.

Po trwającej blisko pół godziny przerwie zawody ponownie zostały wznowione. Jazda zawodników nie miała jednak wiele wspólnego z rywalizacją. Po rozegraniu 10 wyścigów przewaga gospodarzy wzrosła do 12 punktów.

W tym momencie Andriej Sawin zdecydował się zakończyć pojedynek z powodu niewystarczającego oświetlenia stadionu. Wynik został zaliczony i tym samym Mega Łada Togliatti przegrała po raz pierwszy od 13 września 2016, kiedy podopieczni Olega Kurguskina przegrali z Wostokiem Władywostok 42:48.

W niezwykle trudnych warunkach najlepiej poradził sobie Wiktor Kułakow, który zdobył "płatny" komplet punktów. Wśród pokonanych najskuteczniejszy był Gleb Czugunow. Młody Rosjanin jechał jednak mocno w kratkę.

Kolejny mecz w ramach ligi rosyjskiej odbędzie się w czwartek 24 maja, również na stadionie Trud. W Bałakowie miejscowa Turbina podejmie Wostok Władywostok. Dwa dni wcześniej w Togliatti rozegrana zostanie I runda Pucharu Rosji Par.

Punktacja:

Turbina Bałakowo - 36 pkt.
9. Wiktor Kułakow - 11+1 (3,2*,3,3)
10. Ilja Kuzniecow - 4+3 (1*,1*,1*,1,0)
11. Władimir Borodulin - 8 (2,2,2,2)
12. Dmitrij Pietrakow - ns (-,-,-,-)
13. Władimir Morozow - ns (-,-,-)
14. Władimir Bogma - 6+1 (2*,0,1,3)
15. Ilja Czałow - 7+1 (3,2,2*)

Mega Łada Togliatti - 24 pkt.
1. Siergiej Darkin - 1 (-,1,-,d)
2. Wiaczesław Monachow - 1 (-,-,-,-,1)
3. Renat Gafurow - 6 (0,3,3,-)
4. Iwan Bolszakow - 0 (0,-,0,d)
5. Andriej Kudriaszow - 4 (3,d,1)
6. Gleb Czugunow - 7 (1,3,0,3)
7. Roman Lachbaum - 5 (d,1,2,2)

Bieg po biegu:
1. Kułakow, Bogma, Czugunow, Lachbaum (d) - 5:1 - (5:1)
2. Kudriaszow, Borodulin, Kuzniecow, Bolszakow - 3:3 - (8:4)
3. Czałow, Kułakow, Lachbaum, Gafurow - 5:1 - (13:5)
4. Czugunow, Borodulin, Darkin, Bogma - 2:4 - (15:9)
5. Gafurow, Borodulin, Kuzniecow, Czugunow - 3:3 - (18:12)
6. Kułakow, Lachbaum, Bogma, Kudriaszow (d) - 4:2 - (22:14)
7. Gafurow, Czałow, Kuzniecow, Bolszakow - 3:3 - (25:17)
8. Bogma, Lachbaum, Kuzniecow, Bolszakow (d) - 4:2 - (29:19)
9. Kułakow, Czałow, Kudriaszow, Darkin (d) - 5:1 - (34:20)
10. Czugunow, Borodulin, Monachow, Kuzniecow - 2:4 - (36:24)

Sędzia: Andriej Sawin
Widzów: około 5.000

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Komentarze (3)
avatar
arthoo
17.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To wszystko przez to, że nie mają komisarzy ;) 
avatar
yes
16.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mega Łada jechała jak za karę.
do Bałakowa i na torze 
avatar
yes
16.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"...zakończono po 10 biegach z powodu niewystarczającego oświetlenia" - późno się zaczęło i były przerwy, Słońce nie czekało..
Wynik 36-24 nie jest zły dla Togliatti - w całym meczu byłoby go
Czytaj całość