Duński żużlowiec w tym sezonie był zdecydowanym liderem MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. w 2. Lidze Żużlowej i trzecim pod względem skuteczności żużlowcem w całych rozgrywkach. Nicolai Klindt zdobywał średnio 2,500 punktu na wyścig, notując jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze.
Między innymi dzięki jego świetnej postawie ostrowianie wywalczyli awans do Nice 1.LŻ. Po tym sukcesie Klindt chciałby kontynuować współpracę z MDM Komputery TŻ Ostrovia.
- Nicolai cały czas nam mówił, powtórzył to też przed rewanżowym meczem barażowym, że nie jest ważne, w której lidze pojedzie TŻ Ostrovia - czy w pierwszej, czy drugiej - on chce zostać w Ostrowie. Mam nadzieję, że się dogadamy. Klindt dobrze się u nas czuje - podkreśla Radosław Strzelczyk w rozmowie z wlkp24.info.
Po awansie na zaplecze PGE Ekstraligi ostrowianie z pewnością będą musieli wzmocnić skład. Jest jednak za wcześnie na konkretne nazwiska. - Zależy, ile będzie w kieszeni. Wtedy będziemy rozmawiali o nazwiskach - mówi prezes.
- To pytanie do trenera, czy dojdzie do rewolucji, czy do kosmetyki. Uważam, że nigdy nie można dokonywać gwałtownych ruchów. Trzeba jedynie poukładać wszystko w klubie, a to daje efekty - dodaje Strzelczyk.
ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2019 PZM Warsaw FIM SGP of Poland