Przed startem ligi właściciele Speed Car Motoru oraz zarządcy Stadionu MOSiR Bystrzyca w Lublinie muszą zmodernizować obiekt przy al. Zygmuntowskich 5, tak aby spełniał wymogi PGE Ekstraligi. Do poprawy jest wiele rzeczy. Rozpoczęto od wykopów pod kanalizację. Później zostanie ułożone odwodnienie liniowe wokół całego toru.
Zobacz także: Dawid Lampart nie chce wozić ogonów. Ma plan na PGE Ekstraligę.
Ponadto na stadionie prowadzone są prace brukarskie. Następnie zostanie poprawione oświetlenie, ponieważ obecne posiada za mało luxów. Dwoma ostatnimi etapami będą remont klubowego budynku m.in. szatnie dla zawodników i sędziów, a na koniec trybuny i dostawienie krzesełek.
"Wszystko po to, aby AJ, Grisza i spółka mogli dominować, a kibice oglądali spektakularne pojedynki na #TwierdzaZygmuntowskie" - napisał na Facebooku Krzysztof Komorski, radny sejmiku województwa Lubelskiego, członek zarządu MOSiR Bystrzyca oraz były wiceprezydent miasta.
Zobacz także: GLS nadal sponsorem generalnym reprezentacji Polski.
Przypomnijmy, że Speed Car Motor Lublin powraca do PGE Ekstraligi po 23 latach nieobecności. Tegoroczny sezon zainauguruje 7 kwietnia na własnym torze w meczu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz.
ZOBACZ WIDEO Ofiara: Motor może rywalizować z GKM-em o utrzymanie