Get Well Toruń zaufał Maksymilianowi Bogdanowiczowi. To zdało egzamin

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Maksymilian Bogdanowicz
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Maksymilian Bogdanowicz

Zawodnicy Get Well Toruń rozpoczęli intensywne treningi na torze przed zbliżającym się startem PGE Ekstraligi. Razem z drużyną trenuje Maksymilian Bogdanowicz, który w tym sezonie zadebiutuje w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Maksymilian Bogdanowicz dołączył do Get Well Toruń podczas zimowej przerwy. Angaż w PGE Ekstralidze  zapewnił sobie dobrą postawą w barwach pierwszoligowego Car Gwarant Startu Gniezno. Zawodnik przyznaje, że perspektywa jazdy w najlepszej lidze świata nie wpłynęła znacząco na jego okres przygotowawczy.

- Moje treningi fizyczne niewiele różniły się od zeszłorocznych. Jeśli wtedy wszystko szło w dobrym kierunku, to nie widziałem sensu, aby cokolwiek zmieniać. Przystałem przy podobnych przygotowaniach, delikatnie udoskonalonych - mówi Bogdanowicz.

Ponieważ 21-letni zawodnik łączy żużlową karierę ze studiami, zdecydował się na indywidualny plan treningowy. Get Well jednak przez cały czas trzymał rękę na pulsie i monitorował rozwój młodzieżowca.

Zobacz także: Wtorkowy trening Get Well Toruń. 

ZOBACZ WIDEO SEC Girls w 2018 roku

- Na co dzień mieszkam i studiuję w Poznaniu, więc nie miałem możliwości przyjeżdżać na wszystkie zajęcia. Byłem na jednym z pierwszych treningów w Toruniu, aby przedstawić mój plan działania i pokazać w jakiej kondycji jestem. Dostałem od wszystkich zielone światło. Klub mi zaufał, abym mógł przygotowywać się samodzielnie. Byliśmy w stałym kontakcie - przyznaje.

Torunianie do maksimum wykorzystują przyjazną aurę oraz swoją infrastrukturę. W ubiegłym tygodniu zawodnicy pojawili się na torze trzykrotnie. Kolejne sesję treningowe odbyły się w poniedziałek i we wtorek. W planach jest jeszcze jeden wyjazd na tor. W weekend natomiast zostaną rozegrane sparingi z Arged Malesa TŻ Ostrovią. Przypomnijmy, że żużlowe maszyny zawarczały na Motoarenie już na początku lutego. Wszystko w ramach pokazowych jazd dla dziennikarzy.

- Człowiek po tak długiej przerwie nie jest przyzwyczajony do jazdy na motocyklu żużlowym. To oswajanie się musi być stopniowe, a nie z grubej rury. Moje przygotowania pozwoliły mi na to, żeby wsiąść na motocykl bardzo szybko. Już na pierwszym treningu czułem się jak ryba w wodzie. Nie czułem większego zmęczenia, oprócz  partii mięśni, które są charakterystyczne dla tej dyscypliny- komentuje młodzieżowiec Get Well.

Zobacz także: Get Well Wydał komunikat w sprawie Holty!

Zawodnik przewiduje, że jeżeli uda się odjechać wszystkie planowane treningi to w zupełności wystarczy mu jazdy przed rozpoczęciem rozgrywek.

- Myślę, że nie będę szukał startów poza tym, co zaoferuje mi klub. Pogoda dopisuje, więc mamy możliwość spokojnej, powtarzalnej jazdy. Myślę, że nie ma sensu narzucać sobie zbyt wiele. Potrzeba czasu na regenerację i wypoczynek - podsumowuje Bogdanowicz.

Źródło artykułu: