Żużel. Arged Malesa TŻ Ostrovia jedną nogą w play-offach, ale wciąż ostrożna

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / TŻ Ostrovia - Unia Tarnów. Peter Ljung z prawej. Tomasz Gapiński na czele
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / TŻ Ostrovia - Unia Tarnów. Peter Ljung z prawej. Tomasz Gapiński na czele

Wygrana z Unią Tarnów różnicą dwóch małych punktów, dała TŻ Ostrovii trzy meczowe do tabeli. Beniaminek jest jednak wciąż ostrożny i do końca zachowuje skupienie. Przy niesprzyjającym układzie innych spotkań, nawet 16 "oczek" może nie dać play-offów.

Trzy punkty zdobyte w ostatnim meczu z Unią Tarnów znacznie przybliżyły Arged Malesa TŻ Ostrovia do udziału w fazie play-off. Beniaminek ma na koncie 13 punktów i o trzy wyprzedza Zdunek Wybrzeże Gdańsk. - Jesteśmy blisko pewnego udziału w czwórce, ale jest jeszcze scenariusz, mało prawdopodobny, ale jest, że nawet 16 punktów nie da nam play-offów - zaznacza Mariusz Staszewski, trener ostrowian.

Zespół znad morza może skończyć sezon zasadniczy z dorobkiem 16 punktów, jeśli wygra w Tarnowie z bonusem i zwycięży u siebie z Car Gwarant Startem Gniezno. Wówczas gdańszczanie wyprzedziliby Arged Malesa TŻ Ostrovię, bo mają lepszy bilans w dwumeczu z zespołem z Ostrowa. Beniaminek wypadłby z czwórki w przypadku, gdyby Zdunek Wybrzeże Gdańsk wygrało w Tarnowie, a z kolei Unia zwyciężyłaby w Daugavpils z Lokomotivem. To scenariusz, o którym wspomina Mariusz Staszewski. Żeby się od niego uniezależnić, Arged Malesa TŻ Ostrovia, musi wywieźć punkt bonusowy z Gniezna i wygrać za 3 punkty z Orłem Łódź.

- Jesteśmy jedną nogą w play-offach, ale będziemy walczyli w kolejnych meczach. Pojedziemy zmobilizowani do Gniezna, pokusić się nie tylko o ten punkt bonusowy, ale będziemy chcieli tam zwyciężyć. Zobaczymy, jak to się ułoży. Na koniec sezonu zasadniczego podejmiemy u siebie drużynę z Łodzi, z którą też będziemy walczyć o trzy punkty. Liczę na to i jestem pełen nadziei, że w tych play-offach się znajdziemy -powiedział Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia.

- Spokojnie z tymi play-offami. Mamy jeszcze dwa bardzo ważne mecze. Strata punktu bonusowego u siebie z Wybrzeżem Gdańsk i w Daugavpils, postawiła nas w trudniejszej sytuacji. Musimy być skoncentrowani na maksa, żeby te punkty jeszcze zdobywać. Na razie nie wybiegajmy do play-offów. Skupmy się na Gnieźnie, by minimum ten punkt bonusowy stamtąd wywieźć - powiedział Tomasz Gapiński, lider ostrowskiej drużyny.

Arged Malesa TŻ Ostrovia wygrała do tej pory sześć meczów i poniosła cztery porażki. Z dorobkiem 13 punktów beniaminek zajmuje czwarte miejsce w tabeli Nice 1.Ligi Żużlowej.

Zobacz także: PGG ROW ma godnego rywala w walce o awans
Zobacz także: Kułakow i Ljung bez zatrzymywania się. Wielki powrót Gapińskiego

ZOBACZ WIDEO PGE IMME. Maciej Polny: Ta impreza prawdopodobnie odbędzie się w Gdańsku po raz ostatni

Komentarze (23)
avatar
Feniks Ovia
11.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie mam nic przeciwko :) 
avatar
ORP
11.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A Amon mówił ze finał będzie taki....Ostrów - Gniezno. 
avatar
Feniks Ovia
11.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja troszkę zamieszam i obstawie tak :)
1. Rybnik - 20
2. Gniezno - 18
3. Ostrów - 17
4. Tarnów - 17
Realne ? 
avatar
Feniks Ovia
11.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uważam że 17 pkt. to realny scenariusz w naszym wykonaniu. Choć oczywiście nie będzie to łatwe zadanie.
Osobiście nie jestem też pewien wygranej Rybnika w Łodzi. Rybnik ostatnio zadyszkę złapał
Czytaj całość
avatar
ZnarQ
11.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę ze Ovia spokojnie awansuje do Play-off a przy korzystnych wynikach Ostrow spotka sie z Gnieznem w polfinale co zapowiada ciekawe derby