Żużel. Marcel Szymko wrócił na tor po dwóch latach i był bliski kompletu. "Najważniejszy był dla mnie styl"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Marcel Szymko w parku maszyn.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Marcel Szymko w parku maszyn.

Marcel Szymko udowodnił w niedzielę, że wciąż nie zapomniał jak się jeździ na żużlu. W starciu ze Speedway Wandą Kraków zdobył 14 punktów i pomógł Euro Finannce Polonii w zwycięstwie 54:35.

Ostatnie dwa sezony nie były najlepsze dla wychowanka Wybrzeża Gdańsk. Zawodnik bardzo sporadycznie pokazywał się na torze. - W zeszłym roku zaliczyłem dwa treningi w Gnieźnie, jeden w Gdańsku, sparing w Poznaniu i turniej Mariusza Puszakowskiego w Toruniu. W tym trenowałem trzy razy w Gdańsku i po razie w Pile i w Grudziądzu - opisał sytuację Marcel Szymko.

Zawodnik w pierwszych oficjalnych zawodach od trzech lat zdobył 13 punktów i bonus. - Nie byłem tym zaskoczony. Wiedziałem, że czuję się dobrze na motorze i byłem pewny, że jestem dobrze przygotowany do rywalizacji. Jestem przekonany o tym, że potrafiłbym punktować też z mocniejszymi drużynami. Teraz miałem sporo pecha, gdyż w moim trzecim biegu wybuchł mi silnik i siłą rozpędu dojechałem do mety, stąd była moja radość z wygranego biegu. To jednak dla mnie kolejny cios, w ostatnich latach na żużlu nie zarabiałem i mam teraz w sumie trzy silniki do generalnego serwisu - przyznał Szymko.

Zobacz tabelę i statystyki 2. Ligi Żużlowej!

Nie ma jednak co ukrywać, pomimo bardzo dobrego wyniku indywidualnego, rywale wracającego do żużla zawodnika nie stawili wielkiego oporu. Był to bardzo dziwny mecz. - Ja sam jeździłem w podobnym spotkaniu w barwach Wybrzeża, w którym w Toruniu zdobyliśmy łącznie 17 punktów. Jazda na pewno była jednak wówczas na wyższym poziomie. Mimo wszystko mam wielki szacunek dla drużyny z Krakowa. Ci młodzi zawodnicy robią wszystko, by rozwinąć swoje umiejętności i życzę im odpowiedniego wsparcia przy dalszej kontynuacji karier - zauważył żużlowiec.

Ze względu na to, że Marcel Szymko pojechał w tylko jednym meczu, wykręcił średnią biegową 2,800. Gdyby nie porażka ze Stanisławem Burzą na inaugurację, zakończyłby sezon niepokonany. - Trochę szkoda tego wyścigu. Mogę powiedzieć, że po części oszukałem się próbą toru, na której tor był bardzo przyczepny. Przez to mój motor był za mocny na pierwszy bieg, dlatego przerwałem. Średnia jednak i tak jest niezła. Najważniejszy w takim meczu był jednak dla mnie styl, w jakim jeździłem na bardzo wymagającym torze - przyznał.

Siedmiu wspaniałych 2. Ligi Żużlowej. Zobacz więcej!

27-latek ma pomysł na siebie, choć obecnie łączył kilka funkcji naraz. W ostatnim czasie prowadził treningi miniżużla w Gdańsku. - Ja nadal chcę jeździć i to się nie zmienia. Chciałbym też trenować dzieci w Gdańsku, bo to naprawdę fajne i zdolne chłopaki. Fajnie by było, gdyby udało się to pogodzić. W ostatnim czasie łączyłem mnóstwo funkcji, bo poza tym jestem nauczycielem i trenerem judo, a także własnym mechanikiem i kierowcą. Dam radę nawet, jeśli z którejś z tych funkcji trzeba będzie zrezygnować - podsumował Marcel Szymko.

ZOBACZ WIDEO Prezes Stali Gorzów zaatakował Martę Półtorak. Padły bardzo mocne słowa

Komentarze (6)
avatar
Andrzej TRybus
6.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No wyczyn nie lada , skoro u nas Magosi zrobił 10 3 na niedosprzętowionych juniorach Wandy i nie jeździł w Polskiej lidze od niepamiętnych czasòw . :-)
U nas , chociaż mecz z Wandą się odbył, m
Czytaj całość
avatar
Neros
6.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
no no średnia biegowa 2,8 i mamy odpowiedź kto jest najlepszym zawodnikiem PLŻ2 w obecnym sezonie. Myślę, że posypią się oferty. A tak poważnie to prawie 80-letni Pan Józef Jarmuła wykręciłby Czytaj całość
avatar
Masło Budyń jak marzenie
6.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Z całym szacunkiem dla Szymki ale przeciwko Wandzie to by nawet Chrzanowski czy Świderski, którzy już pare lat nie jeżdżą by dali radę zakręcić się koło kompletu 
avatar
Marta Żmuda-Trzebiatowska
6.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Zawodnik w pierwszych zawodach od trzech lat zdobył 14 punktów. " - chwilę wczesniej "redaktor" napisał że w zeszłym sezonie startował w sparingach i w turnieju Puszakowskiego. No chyba, że ch Czytaj całość
Gigantu
6.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
w 2 lidze mógłby jeździć bez problemu, zwłaszcza w takiej Wandzie...