[tag=2613]
[/tag]- Walka PSŻ Poznań o awans do Nice 1. Ligi Żużlowej jest dla mnie celem nadrzędnym i nic innego teraz się nie liczy - tłumaczy Tomasz Bajerski podczas rozmowy z pszpoznan.com.pl.
Szkoleniowiec podkreśla, że obecnie liczy się dla niego tylko Power Duck Iveston PSŻ Poznań i to na tej drużynie się skupia. Mówi również, że nie kontaktował się z nim nikt z Torunia.
- Z racji obowiązków zawodowych nie jestem w stanie dłużej być menedżerem. Szukamy. Jedną z opcji jest Tomasz Bajerski. Całkiem niedawno rozmawialiśmy na temat potencjalnej współpracy w przyszłym sezonie - mówił nam jakiś czas temu Adam Krużyński, przewodniczący rady nadzorczej KS Toruń.
Posłuchaj więcej: Adam Krużyński o możliwej współpracy z Tomaszem Bajerskim
Zespół ze stolicy Wielkopolski ma za sobą udany sezon zasadniczy. Teraz poznaniaków czeka walka w półfinałach 2. Ligi Żużlowej. Zmierzą się w nich z ekipą OK Bedmet Kolejarza Opole, który także ma wysokie aspiracje i chce wywalczyć przepustkę do finału II ligi.
Czytaj także: Żużel. TAURON SEC: Mistrz Europy zastąpi Roberta Lamberta w Vojens
Najpoważniejszym przeciwnikiem Power Duck Iveston PSŻ-u jest bez wątpienia ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz. Ta ekipa w zmaganiach półfinałowych powalczy z Wilkami Krosno.
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne. Mieszkańcy Bełka opowiedzieli o wypadku kolarza. "Pech. Wcześniej coś takiego się tutaj nie wydarzyło"