Żużel. Transfery. Na rynku cisza przed burzą. Wolfe Wittstock z solidnym wzmocnieniem

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Erik Riss
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Erik Riss

Na rynku transferowym w środę było nadzwyczaj spokojnie. Kluby z pewnością świętowały 102. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości. Wolfe Wittstock dokonały natomiast solidnego wzmocnienia.

Do niemieckiego zespołu trafił Erik Riss. Jego największym sukcesem w karierze jest złoty medal indywidualnych mistrzostw świata na długim torze w 2014 roku. Riss wraca do polskiej ligi po rocznej przerwie. Jego ostatnim klubem był w 2019 roku OK Bedmet Kolejarz Opole.

Niemiecki zawodnik powinien być solidnym wzmocnieniem drużyny z Wittstocka. Riss swoją skuteczność będzie chciał pokazać przede wszystkim na domowym torze, który jest bardzo długi.

W 2. Lidze oprócz Wolfe Wittstock nowymi kontraktami pochwalili się także działacze RzTŻ Rzeszów. W klubie na przyszły rok zostaje Patryk Rolnicki. 22-latek po kiepskim sezonie 2020 otrzymał szansę na rehabilitację. Z Rolnickim o miejsce w składzie na pozycji U24 ma konkurować nowy nabytek drużyny, Tim Soerensen. To 20-letni Duńczyk, który w sezonie 2020 wywalczył brązowy medal młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Danii.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy

eWinner 1. Liga w środę przyniosła wieści tylko o jednej nowej umowie. W Orle Łódź zostaje Marcin Nowak. Wychowanek Unii Leszno został tym samym wynagrodzony za udane minione rozgrywki, w których zanotował średnią na poziomie 1,807 pkt/bieg.

Ze względu na święto Niepodległości kolejnego zawodnika nie ogłoszono w Toruniu. Klub poinformował, że przesuwa prezentację o jeden dzień. Pozostałe drużyny w PGE Ekstralidze również nie ogłosiły nowych kontraktów.

Jutro natomiast można się spodziewać co najmniej kilku transferów. Swój skład na przyszły sezon ogłosi m.in. RM Solar Falubaz Zielona Góra. Klub zaplanował konferencję prasową na godzinę 18:00.

Czytaj także:
Świderski chwali transfery Włókniarza. O celach mówi jednak ostrożnie
Karol Żupiński pierwszym wychowankiem Wybrzeża w Apatorze. Torunian w Gdańsku było już wielu

Źródło artykułu: