Przed rokiem Moje Bermudy Stal Gorzów spotkała się na obozie w Szpindlerowym Młynie - największym ośrodku narciarskim w Czechach. W poprzednich latach Stanisław Chomski także zabierał swoich żużlowców w góry. Teraz będzie zupełnie inaczej.
Otóż wicemistrzowie Polski do nowego sezonu będą wspólnie przygotowywać się na Teneryfie. To był pomysł Bartosza Zmarzlika, który zasugerował zorganizowanie zgrupowania motocrossowo-kolarskiego.
Na obozie, oprócz żużlowców, pojawi się też Kacper Szczepaniak, zawodnik specjalizujący się w kolarstwie przełajowym. Ten - prywatnie kolega Bartosza Zmarzlika - zadba o ekipę Moje Bermudy Stali, wcielając się w rolę trenera.
- Mamy więc zaplanowaną trasę kolarską. Wiemy, że kilku zawodników jeździ na rowerach, ale poza tym będziemy mieli sale i boisko. Mamy też zarezerwowane tory crossowe. Myślę zatem, że będzie to dość ciekawy i inny obóz niż ten zimowy - komentuje dla "Gazety Lubuskiej" prezes Marek Grzyb.
Początek oryginalnego zgrupowania Moje Bermudy Stali Gorzów zaplanowano na 14 lutego.
Zobacz też:
Żużel. Gorzowscy młodzieżowcy stawiają na trening ogólnorozwojowy, chociaż nie zapominają o motorach
Żużel. Prezes Stali Gorzów mówi o starcie ligi bez kibiców: Sami siejemy ferment i robimy sobie pod górkę
ZOBACZ WIDEO Żużel. Przedpełski nie ma gwarancji startów, ale jest pewny o swoje miejsce w składzie