Przypomnijmy, że w ramach umowy z gorzowską Stalą Mateusz Bartkowiak trafi do Grudziądza na roczne wypożyczenie. Na obiekcie przy ulicy Hallera w marcu 2018 roku rozpoczął on swoją oficjalną przygodę z "czarnym sportem". - Zdawałem właśnie w Grudziądzu. Mam z nim zatem wiele pozytywnych wspomnień. Zdałem na tym torze egzamin na licencję żużlową, zdobyłem punkty w lidze. Z kolegami wywalczyłem tam brązowy medal w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów we wrześniu 2019 roku, dodatkowo miałem dobre występy w "młodzieżówkach" - mówi nowy zawodnik ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz.
W drugiej części ubiegłego roku ten młody zawodnik odciął się od żużla. Śledził jednak poczynania swojego starszego kolegi, Bartosza Zmarzlika, który w październiku wywalczył drugi tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Czy miał okazję złożyć gratulacje czempionowi globu? - Był na to czas. Rozmawiałem trochę z Bartkiem, oczywiście mu pogratulowałem. Jest czego - to zawodnik, który w młodym wieku staje się legendą, zdobywa mistrzostwa i jest wielkim autorytetem. Można mu tylko gratulować, śledzić to i dążyć do tego, żeby być takim, jak on - podkreślił Bartkowiak.
W ostatnim czasie o żużlu zrobiło się głośniej z powodu, który do niedawna nikomu nie przyszedłby do głowy - na gali MMA wystąpił były zawodnik Edward Mazur, który pokonał młodzieżowca Dominika Tymana. Ten drugi jest w podobnym wieku do Bartkowiaka. Co sam zainteresowany sądzi o pomyśle "żużlowego MMA"? - Traktuję to raczej z przymrużeniem oka, ale fajnie, że coś się dzieje. Nie jest nudno. Myślę jednak, że powinniśmy swoje emocje i umiejętności pokazywać na torze. Coś się jednak w tym żużlowym świecie dzieje - dodaje.
Niektórzy mogą twierdzić, że Marcin Najman, dzięki swojej gali spowodował w ostatnim czasie, że sam żużel stał się trochę bardziej popularny. Nieco inaczej sytuację ocenia nowy zawodnik klubu z Grudziądza. - Wydaje mi się, że popularność żużla zwiększa Bartek Zmarzlik, a nie Marcin Najman (śmiech). Dobrze po prostu, że o tym sporcie mówi się więcej - kończy krótko Mateusz Bartkowiak.
Czytaj także:
Marcin Najman uderza w Stal Gorzów. Mamy odpowiedź Marka Grzyba
GKM ogłosił plany sparingowe. Drużynę czekają cztery sprawdziany
ZOBACZ WIDEO Żużel. Thomsen mówi, czego nauczył go tata. To ważna lekcja w kontekście ligi polskiej