"Nie mogłem w to uwierzyć". Duńczyk zakażony koronawirusem
- Nie mogłem uwierzyć w to, co przeczytałem - mówi Matt Ford, komentując potwierdzony przypadek COVID-19 u Benjamina Basso, w Polsce związanego ze SpecHouse PSŻ Poznań.
Na debiut przyjdzie mu jeszcze poczekać, a to z powodu koronawirusa. Dwa dni po ogłoszeniu transferu przez zespół Piratów, u Benjamina Basso potwierdzono zakażenie COVID-19.
- Po prostu nie mogłem uwierzyć w to, co przeczytałem w wiadomości od Benjamina. Moja pierwsza myśl była taka, że albo rozbiłem lustro, albo przejechałem czarnego kota... - rozkłada ręce Matt Ford, szef Poole Pirates.
ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Bajerski, Kubera i Gajewski gośćmi MusiałaPrzekazuje, że Benjamin Basso nie ma żadnych objawów, co jest jedyną dobrą informacją w tym całym nieszczęściu. Po okresie izolacji i uzyskaniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa, duński żużlowiec ponownie będzie mógł ścigać się na żużlowych torach.
Zobacz też:
Żużel. Pierwsza zmiana lidera w tym roku, ale dalej na czele stawki jest Polak! Zobacz klasyfikację Grand Prix!
Żużel. Bartosz Zmarzlik z chirurgiczną precyzją. "Mogłem robić swój plan"
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>