Plany krakowskich działaczy były i są ambitne. Istniała koncepcja, aby wraz ze Śląskiem Świętochłowice już w ubiegłym roku zorganizować pierwsze od wielu miesięcy zawody, jednakże z różnych względów to się nie udało.
Skończyło się wyłącznie na treningach podczas których gościli m.in. Maksym Drabik, Dawid Rempała oraz juniorzy Eltrox Włókniarza Częstochowa.
To, czego nie udało się zrealizować w minionych miesiącach, ma się udać w kolejnym roku kalendarzowym.
ZOBACZ WIDEO Kibice w Krośnie dopisują. Prezes chwali się rekordową sprzedażą karnetów
- Plan jet taki, aby zorganizować mecz Północ - Południe, kilka zawodów dla młodszych żużlowców. A jesienią finał o którym już myślimy i do którego się przygotowujemy. Chodzi o to, żeby ten stadion zaczął żyć i żeby to się nakręcało - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym" - Zbigniew Krzysztyniak, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Żużla w Krakowie.
W klubie już dostali pierwsze sygnały z miasta, iż magistrat chciałby m.in. przeprowadzenia zawodów o puchar Prezydenta Krakowa. Miałby to być mocniej obsadzony turniej, a kibicom marzy się obsada z gwiazdami światowego speedwaya.
Kolejną ważną imprezą ma być finał Drużynowych Mistrzostw Europy do lat 23. Krzystyniak dodaje, że uzgodnione zostały już kwestie z promotorem turnieju - Maciejem Polnym, ale na razie decyzja jest nieoficjalna i nie ma też daty. Wstępnie wiadomo, że zawody mają się odbyć na jesień.
- Powiem szczerze, że czynimy przygotowania, żeby te zawody odbyły się u nas. Podstawowym warunkiem jest dosypanie nawierzchni i to musimy zrobić. Nad tym w tej chwili pracujemy i zwracamy się do Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie o konkretną inwestycję, czyli dosypanie materiału na tor i homologację band - komentuje otwarcie Krzystyniak.
Czytaj także:
Chris Harris: Miałem problemy w Polsce, ale teraz mam lepszy sprzęt. Chciałbym wrócić do Grand Prix
Hans Nielsen: Motor może wygrać ligę, a Drabik być jeszcze lepszy