Noty dla zawodników For Nature Solutions Apatora Toruń:
Patryk Dudek 5. Wydaje się, że stać go na jeszcze nieco więcej, aczkolwiek był to występ na wysokim poziomie. Bardzo dobrze radził sobie zwłaszcza w drugiej części zawodów, będąc niepokonanym w swoich trzech ostatnich startach. W ogólnym rozrachunku był najlepszym zawodnikiem drużyny gospodarzy, zdobywając 13 punktów z 2 bonusami.
Paweł Przedpełski 4+. Długo wydawało się, że wychowanek toruńskiego klubu może zdobyć nawet komplet punktów, jednak spisał się słabo w swoich dwóch ostatnich biegach. Kapitan Apatora zrobił swoje, aczkolwiek w jego przypadku z pewnością może być jeszcze lepiej.
ZOBACZ WIDEO Jest niezadowolony z debiutu w PGE Ekstralidze. Mówi o różnicach z eWinner 1. Ligą
Jack Holder 4+. Punkty się zgadzają, ale gołym okiem widać, że Australijczykowi ciągle czegoś brakuje. Na pewno zanotował zdecydowanie lepszy występ niż we Wrocławiu, ale nadal nie jest w optymalnej formie.
Robert Lambert 5. Dobry występ, natomiast momentami wydawało się, że brakuje mu szybkości. Brytyjczyk może być jednak w miarę zadowolony ze swojej postawy, gdyż zdobycie 13 punktów z bonusem nie wzięło się znikąd.
Krzysztof Lewandowski 5. Właśnie takich występów oczekują od niego kibice i sztab szkoleniowy Apatora. Wygrał bieg młodzieżowy i zapunktował w każdym z trzech swoich startów, zdobywając łącznie 6 "oczek" z 2 bonusami.
Denis Zieliński 1+. Plus za pokonanie Sebastiana Szostaka w biegu młodzieżowym, jednak nie pokazał niczego specjalnego. Był też strasznie wolny. Junior torunian ma sporo do poprawy.
Karol Żupiński bez oceny. Pojawił się na torze dopiero w 12. biegu i zaliczył upadek na pierwszym łuku.
Noty dla zawodników Arged Malesy Ostrów:
Nicolai Klindt 1+. Zapunktował w trzech z pięciu biegów, jednak ciężko powiedzieć coś dobrego o jego występie. Jedynym rywalem, którego dał radę pokonać, był Denis Zieliński.
Tomasz Gapiński 1. Zdobył punkt z bonusem, a występ w spotkaniu zakończył po swoim drugim starcie.
Grzegorz Walasek 5-. Bardzo udane zawody w jego wykonaniu, a imponował zwłaszcza w pierwszych startach. Zapunktował w każdym biegu i potrafił wygrywać z seniorami Apatora. W dużej mierze dzięki niemu ostrowianie nie odnieśli bardziej dotkliwej porażki.
Filip Hjelmland 1. Pojawił się na torze dwa razy i nie zdołał zdobyć choćby punktu.
Chris Holder 5. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że Australijczyk wrócił na właściwe tory. Ostateczną weryfikacją będą oczywiście inne spotkania wyjazdowe, gdyż Holder doskonale zna toruński tor, ale po pierwszych dwóch meczach tegorocznych rozgrywek możemy powiedzieć, że póki co wygląda na świetnie przygotowanego do sezonu. W sobotni wieczór wygrywał biegi, był liderem ostrowskiej drużyny i zapunktował na bardzo dobrym poziomie.
Sebastian Szostak 1. Z pewnością oczekuje się od niego więcej. W Toruniu zaprezentował się bardzo słabo, nie zdobywając ani jednego punktu.
Jakub Krawczyk 2+. Cztery punkty w pięciu startach nie wyglądają imponująco, ale walczył i jego jazda nie wyglądała źle. Ma co poprawiać, ale jest w nim potencjał.
Matias Nielsen 1. Słaby występ. Był bardzo wolny i wywalczył tylko jedno "oczko" na koledze z drużyny. Na pewno oczekuje się od niego nieco więcej.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Zobacz także: Żużel. Mistrz Polski bez Łaguty nie taki mocny. GKM w siódmym niebie [RELACJA]
Zobacz także: Żużel. Holder i Walasek jak wino. Dzięki nim nie było blamażu w Toruniu [RELACJA]