Żużel. Hit eWinner 1. Ligi nie rozczarował. Polonia górą, profesor Bjerre [RELACJA]

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Kenneth Bjerre
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Kenneth Bjerre

Rozpędzają się żużlowcy Abramczyk Polonii Bydgoszcz, którzy po porażce na inaugurację, wygrywają drugie w tym sezonie spotkanie w eWinner 1. Lidze Żużlowej. W sobotę podopieczni Jacka Woźniaka pokonali Orzeł Łódź 51:39.

Dla Orła Łódź było to drugie spotkanie w przeciągu 24 godzin, bowiem w piątkowe popołudnie podopieczni Michała Widery mierzyli się na własnym torze z ROW-em Rybnik i pewnie pokonali ekipę z Górnego Śląska 51:39 (pełne wyniki TUTAJ).

Obie drużyny przystąpiły wobec tego na fali zwycięstwo, bowiem Abramczyk Polonia Bydgoszcz pokonała tydzień temu Zdunek Wybrzeże Gdańsk.

Już pierwsze biegi sobotniego starcia pokazały, że będziemy świadkami świetnego widowiska. W pierwszej serii żużlowcy zafundowali sporą dawkę ścigania i mijanek, a głównie ich autorami byli zawodnicy gospodarzy, którzy zdecydowanie gorzej wychodzili spod taśmy w porównaniu do swoich rywali. Ci imponowali tym elementem, ale niezbyt dobrze radzili sobie, szczególnie na pierwszym okrążeniu, gdzie najczęściej tracili swoje pozycje.

ZOBACZ WIDEO Skąd dobra forma GKM-u? Pawlicki zdradził, co się zmieniło przed sezonem

Po pierwszej serii startów na tablicy wyników widniał rezultat 10:14. Niestety dla gospodarzy, a ku uciesze "Gryfów", w dalszej fazie meczu rosła przewaga gości. Miejscowi dopiero w 9. biegu dnia zdołali odnotować pierwszą drużynową wygraną, kiedy to Norbert Kościuch w parze z jadącym z rezerwy taktycznej Brady Kurtzem wygrali 4:2.

W 10. biegu dnia byliśmy świadkami fantastycznego pościgu Mateja Zagara za Nielsem Kristianem Iversenem. Słoweniec przez 3,5 okrążenia napędzał się po szerokiej, budował prędkość i czaił się za plecami Duńczyka, by przeprowadzić atak wejściem na małą na ostatnim wirażu. Obu zawodników wyniosło bardzo szeroko, Iversenowi niewiele zabrakło, by musnąć bandę, ale Zagar zostawił miejsce swojemu rywalowi, a ten złapał przyśpieszenie na ostatniej prostej i dowiózł prowadzenie i trzy punkty dla Orła.

Losy spotkania przesądziła gonitwa numer trzynaście. W niej Matej Zagar w duecie z Kennethem Bjerre wygrywając podwójnie postawiła kropkę nad "i", bowiem 5 punktów dało im 45 w całym meczu, a to oznaczało, że dwa ligowe oczka trafiają na konto "Gryfów". Michał Widera nie zamierzał jednak odpuszczać, bowiem w perspektywie była jeszcze kwestia bonusu, wobec czego w 14. biegu posłano do boju Iversena w ramach rezerwy taktycznej.

Manewr ten był połowicznie udany, bo choć Orzeł prowadził podwójnie, to Marcin Nowak musiał uznać wyższość Adriana Miedzińskiego. W piętnastym biegu Abramczyk Polonia odrobiła te dwa oczka i ostatecznie spotkanie to zakończyło się wynikiem 51:39 dla gości.

Zwycięstwo na Moto Arenie powoduje, że podopieczni Jacka Woźniaka obejmuję prowadzenie na zapleczu PGE Ekstraligi i potwierdzają to, o czym mówiło się od listopada, że będą bić się o awans do najlepszej żużlowej ligi świata.

Punktacja:

Orzeł Łódź - 39 pkt.
9. Luke Becker - 2+1 (1,1*,-,0)
10. Norbert Kościuch - 6 (3,2,1,0,-)
11. Niels Kristian Iversen - 10 (0,2,3,2,3,0)
12. Marcin Nowak - 6+1 (3,1*,0,1,1)
13. Brady Kurtz - 11 (0,3,2,3,1,2)
14. Aleksander Grygolec - 2 (2,0,w)
15. Mateusz Dul - 2+2 (1*,0,1*)
16. Nikodem Bartoch - 0 ()

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 51 pkt.
1. Daniel Jeleniewski - 7+3 (2*,1*,2,2*,0)
2. Adrian Miedziński - 8+1 (1*,2,0,3,2)
3. Kenneth Bjerre - 15 (3,3,3,3,3)
4. Oleg Michaiłow - 3 (2,0,1,-)
5. Matej Zagar - 10+1 (2,3,2,2*,1)
6. Wiktor Przyjemski - 8+2 (3,1*,1*,3)
7. Przemysław Konieczny - 0 (0,0,0)

Bieg po biegu:
1. (62,30) Bjerre, Jeleniewski, Becker, Iversen - 1:5 - (1:5)
2. (61,60) Przyjemski, Grygolec, Dul, Konieczny - 3:3 - (4:8)
3. (62,14) Nowak, Zagar, Miedziński, Kurtz - 3:3 - (7:11)
4. (62,23) Kościuch, Michaiłow, Przyjemski, Grygolec - 3:3 - (10:14)
5. (62,17) Bjerre, Iversen, Nowak, Michaiłow - 3:3 - (13:17)
6. (62,34) Kurtz, Miedziński, Jeleniewski, Dul - 3:3 - (16:20)
7. (61,89) Zagar, Kościuch, Becker, Konieczny - 3:3 - (19:23)
8. (61,85) Bjerre, Kurtz, Michaiłow, Grygolec (w) - 2:4 - (21:27)
9. (61,56) Kurtz, Jeleniewski, Kościuch, Miedziński - 4:2 - (25:29)
10. (62,20) Iversen, Zagar, Przyjemski, Nowak - 3:3 - (28:32)
11. (61,81) Przyjemski, Jeleniewski, Nowak, Becker - 1:5 - (29:37)
12. (62,06) Miedziński, Iversen, Dul, Konieczny - 3:3 - (32:40)
13. (62,07) Bjerre, Zagar, Kurtz, Kościuch - 1:5 - (33:45)
14. (62,13) Iversen, Miedziński, Nowak, Jeleniewski - 4:2 - (37:47)
15. (62,28) Bjerre, Kurtz, Zagar, Iversen - 2:4 - (39:51)

Sędzia: Jerzy Najwer 
Komisarz toru: Tomasz Welc 
Zestaw: II

Czytaj także:
Grigorij Łaguta wrócił do rywalizacji. Dopuszczono go do zawodów
Emil Sajfutdinow dba o formę. Wiemy, gdzie trenował

Źródło artykułu: