Żużel. Stal - Apator. Perfekcja Zmarzlika i bohaterstwo Woźniaka. Torunianie ciągle poniżej swojego potencjału [NOTY]

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Moje Bermudy Stal Gorzów wygrała z For Nature Solutions Apatorem Toruń 47:43. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili Bartosz Zmarzlik (15) oraz Szymon Woźniak (12). W szeregach drużyny gości najskuteczniejszy był natomiast Robert Lambert (11).

Noty dla zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów:

Szymon Woźniak 5. Bardzo udany występ 28-letniego zawodnika. Od początku do końca był szybki, punktując na dobrym poziomie. Ponadto zapewnił swojej drużynie zwycięstwo, wyprzedzając w 15. biegu obu zawodników z Torunia.

Anders Thomsen 2+. Duńczyk nie może być zadowolony ze swojej postawy w niedzielnym meczu. Indywidualnie nie wygrał żadnego biegu, a w dodatku dwukrotnie dojeżdżał do mety na ostatnim miejscu. Plus za dobrą w jego wykonaniu trzynastą gonitwę, która gorzowianie wygrali podwójnie, wychodząc na minimalne prowadzenie w końcówce spotkania.

Martin Vaculik 5-. Zaczął źle, bo od zera, jednak później było znacznie lepiej. Momentami przypominał samego siebie w najlepszej formie, aczkolwiek z pewnością stać go na jeszcze więcej. Mimo wszystko ma za sobą całkiem dobry występ.

ZOBACZ WIDEO Baron o Bellego: Emila nie da się zastąpić, ale David ma przyszłość przed sobą

Patrick Hansen 2. Najsłabszy występ w tym sezonie w jego wykonaniu. Brakowało mu prędkości, a jego dorobek punktowy nie prezentuje się zbyt okazale, natomiast warto podkreślić, że trzy biegi, w których zdobywał po jednym "oczku", kończyły się zwycięstwem Stali 4:2.

Bartosz Zmarzlik 6. Właściwie mogliśmy wpisywać "trójki" przy jego nazwisku jeszcze przed rozpoczęciem biegów. Był piekielnie szybki i pewny w swoich poczynaniach, nie mając najmniejszych problemów z pokonywaniem rywali. W pierwszym spotkaniu w Gorzowie zawiódł, ale szybko wrócił do wielkiej formy.

Jakub Stojanowski 1. Wypożyczony przez Moje Bermudy Stal młodzieżowiec nie zdobył żadnych punktów. Cenne doświadczenie zdobyte, natomiast był to bardzo słaby występ.

Mateusz Bartkowiak 1+. Dwa punkty wywalczone w biegu młodzieżowym na domowym torze to trochę za mało. Sporo do poprawy.

Wiktor Jasiński bez oceny. Nie startował.

Noty dla zawodników For Nature Solutions Apatora Toruń:

Patryk Dudek 4. Raz bardzo szybki, raz przerażająco wolny. Miał dobre momenty - wygrał przecież dwa biegi - natomiast nie uniknął wpadek. Na papierze jego wynik nie wygląda źle, ale stać go na zdecydowanie lepsze występy. Cały czas ma co poprawiać.

Robert Lambert 5-. Najsilniejsze ogniwo toruńskiej drużyny. Na pewnym etapie spotkania imponował szybkością, wygrywając dwa biegi z rzędu w bardzo dobrym stylu. Jedyną większą wpadkę zaliczył w ostatniej gonitwie spotkania, choć w tym przypadku trochę przeszkodził mu kolega z drużyny. Na ten moment jest zdecydowanie najpewniejszym punktem Apatora.

Paweł Przedpełski 3-. Nie wygrywał biegów, ale jechał i punktował na solidnym poziomie przez większość spotkania. W końcówce jednak bardzo przygasł. Ponadto w 15. wyścigu popełnił dwa znaczące błędy, co pozwoliło Szymonowi Woźniakowi w decydującym momencie przedrzeć się na 2. miejsce.

Jack Holder 3. Były przebłyski, ale nadal nie jest w optymalnej formie. Cały czas ma nad czym pracować, ponieważ powinien zdobyć przynajmniej 2-3 punkty więcej. Z pewnością nie był to tak słaby występ jak na inaugurację we Wrocławiu, natomiast ciągle czegoś mu brakuje.

Krzysztof Lewandowski 3. Zrobił swoje. Wygrał bieg młodzieżowy, zdobywając pierwszą w karierze "trójkę" na wyjeździe, a później dołożył do dorobku drużyny jeszcze jeden punkt.

Denis Zieliński 2-. Kolejny raz w tym roku był bardzo wolny, ale dwukrotnie punktował, pokonując juniorów Stali, co w przypadku meczów wyjazdowych warto docenić.

Karol Żupiński bez oceny. Nie startował.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz także: Żużel. Wybrzeże - Start. Gdańska klęska. Gnieźnianie wybili im speedway z głów [RELACJA]
Zobacz także: Żużel. Przerwane emocje w Ostrowie. Faworyt najadł się strachu [RELACJA]

Źródło artykułu: